Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Niewiński
Kamil Niewiński | 

Pił w miejscu publicznym, otrzymał wezwanie. Co stało się później?

14

Na Posterunku Policji w Brańsku wydarzyła się sytuacja naprawdę absurdalna. Wygląda jednak na to, że policjanci dobrze zrobili, wzywając do stawienia się 52-latka. Dla "bohatera" tej sprawy nie był to jednak dobry dzień.

Pił w miejscu publicznym, otrzymał wezwanie. Co stało się później?
Przyjechał samochodem na przesłuchanie (policja)

Całe zdarzenie, które miało mieć miejsce w środę, 4 października opisała szerzej Komenda Powiatowa Policji w Bielsku Podlaskim. Wszystko zaczęło się od zatrzymania przez policjantów 52-latka, który miał pić alkohol w miejscu publicznym i przeklinać. Policjanci nie zatrzymali mężczyzny, lecz nakazali mu stawienie się na komisariat w celu przesłuchania w sprawie w charakterze sprawcy wykroczenia. Wspomniany incydent miał miejsce parę dni wcześniej.

52-latek tak rzeczywiście zrobił. W środę, kilka minut przed godziną 9:00, podjechał swoim samochodem pod posterunek policji w Brańsku i zaparkował samochód. Następnie otworzył drzwi, zamknął pojazd i poszedł w kierunku wejścia. Auto zaparkował w pełni normalnie, mieszcząc się w wyznaczonym miejscu. Nic nie wskazywało na to, że tym razem coś może być nie tak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pościg policji za pijanym kierowcą w lesie. Nagranie z radiowozu

Pijany przyjechał na komisariat. Miał bardzo tanią wymówkę

Policjantka, która jako pierwsza spotkała 52-latka, od razu wyczuła od niego woń alkoholu, co momentalnie wzmogło jej czujność. Obserwując monitoring parę chwil wcześniej zauważyła również podjeżdżający samochód i momentalnie skojarzyła fakty. Mężczyzna przyznał, że to on był kierowcą auta. Zapewniał jednak, że jedyne, co wypił przed pojawieniem się na przesłuchaniu, to napój energetyczny.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Oczywiście takie tłumaczenie nie miało prawa przejść. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany, a także odebrano mu prawo jazdy.

Przyjechanie na przesłuchanie na podwójnym gazie oczywiście tylko pogrążyło mężczyznę, który i tak miał ponieść konsekwencje spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Teraz odpowie również w kolejnej sprawie, w której grozi mu już do 3 lat pozbawienia wolności.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek na Podhalu. Pasażer nie żyje
Zaginęła 16-letnia Amelia. Policja prosi o pomoc
Komendant zginął w tragicznym wypadku. Brat pożegnał go we wzruszający sposób
Rosjanin nie wytrzymał. Dowództwo usłyszało gorzkie słowa
Szukają studentki. W styczniu zginęło tam troje Polaków
Pod żadnym pozorem nie zrywaj! Nawet 5 tys. zł kary
Chińczycy działali na terenie Wielkopolski. Wyłudzili VAT na 3 mln zł
Koalicja chętnych. Keir Starmer mówi o ochronie pokoju na Ukrainie
Turysta mógł zginąć. Chciał mieć fajne zdjęcie z wakacji w Egipcie
ISW o okrążeniu wojsk ukraińskich obwodzie kurskim. Brak dowodów
Jagiellonia Białystok kontra Lech Poznań. Starcie na szczycie Ekstraklasy
Te auta kontrolują ulice w Poznaniu. Niemal 1300 nieopłaconych postojów
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić