Po 7 latach sam zgłosił się na policję. 58-latek zabił matkę

Po latach rozwikłano sprawę morderstwa 74-letniej mieszkanki Koła. Prokuratura oskarżyła o zabójstwo 58-letniego syna ofiary. Do zbrodni doszło w 2016 r. Śledztwo umorzono po dwóch latach z powodu niewykrycia sprawcy. Rok temu syn ofiary sam zgłosił się na policję.

Zdjęcie ilustracyjne.Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Policja

Ciało seniorki znaleziono 29 lutego 2016 r. W mieszkaniu kobiety panował bałagan. Krewny, który odwiedził wówczas 74-latkę podejrzewał, że doszło do włamania. Mężczyzna wezwał policję. Wówczas na schodach prowadzących do piwnicy funkcjonariusze odkryli zwłoki kobiety.

Oględziny i sekcja zwłok wykazały, że ofiara zginęła na skutek rozległych urazów czaszkowo-mózgowych. Ponadto biegli wskazali, iż obrażenia te powstały przy użyciu narzędzia twardego tępokrawędzistego, np. młotka - poinformował PAP Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury okręgowej w Łodzi.

Śledztwo nie doprowadziło jednak do ustalenia sprawcy. W 2018 r. sprawa została umorzona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy o dawaniu na tacę w kościele

Przełom nastąpił w maju ubiegłego roku, gdy syn ofiary 57-letni Krzysztof T., sam zgłosił się na Komendę Powiatową Policji w Kole. Mężczyzna wyznał, że zabił swoją matkę. 57-latek usłyszał zarzuty i został aresztowany, ale ostatecznie nie przyznał się do popełnienia przestępstwa.

- Z zebranych dowodów wynika, że na kilka dni przed zbrodnią podejrzany wrócił do Polski z Danii, gdzie od dłuższego czasu przebywał. W dniu zdarzenia matka, otwierając drzwi, wpuściła go do domu. Wówczas zaatakował ją spychając ze schodów do piwnicy, a następnie pozbawił życia, zadając jej w głowę kilka uderzeń młotkiem, który następnie wyrzucił do rzeki z mostu przy obwodnicy (...) Zabijając matkę, prawdopodobnie chciał zapobiec przekazania przez nią części majątku innym osobom i odziedziczyć całość spadku. Po zbrodni sprzedał dom matki, a pieniądze przekazał swojej ówczesnej partnerce - przekazał PAP Krzysztof Kopania.

Prokuratura w Łodzi oskarżyła mężczyznę o zabójstwo. Grozi mu nawet dożywocie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje