aktualizacja 

Początek roku to jakiś koszmar dla Rosjan. Polowanie nadal trwa

Tylko w pierwszych kilku dniach 2024 roku Rosjanie stracili w Ukrainie trzy cenne moździerze samobieżne 2S4 Tulipan kaliber 240 mm. Siły Zbrojne Ukrainy bardzo sprawnie namierzają cenny rosyjski sprzęt i niszczą go bez litości, w czym spory udział mają wyrzutnie HIMARS. Pierwsze dni roku to dla okupantów czarny sen.

Początek roku to jakiś koszmar dla Rosjan. Polowanie nadal trwa
Rosjanie w pierwszy dniach 2024 roku stracili aż trzy samobieżne moździerze 2S4 Tulipan (Telegram)

Pierwsze dni 2024 roku nie różnią się na froncie wojny rosyjsko-ukraińskiej zbytnio od końcówki roku 2023. Rosjanie nacierają, masowo przy tym giną, a Ukraińcy się bronią i likwidują siłę żywą oraz sprzęt wroga. Agresor posuwa się naprzód, to znów traci teren, bo Siły Zbrojne Ukrainy kontrują i wypychają Rosjan na wschód.

Jeśli pojawiło się coś, co może zainteresować obserwatorów i fachowców, to udane polowania ukraińskich droniarzy na ciężki rosyjski sprzęt. Niedawno udało im się zniszczyć po raz pierwszy cenny radar kontrbateryjny 1K148 Jastreb-AW. Teraz zaprezentowali zdjęcia z trzeciego udanego ataku na groźnego "Tulipana".

Czyli po prostu ciężki moździerz samobieżny 2S4 Tulipan kaliber 240 mm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowe manewry pilotów. Przelecieli tuż nad głowami kierowców

Pierwszy taki przypadek zanotowano już na początku roku w okolicach Doniecka, a konkretnie we wsi Makiejewka, gdzie Rosjanie ukryć się starali swojego "Tulipana". Dron zaraz go wyśledził i przesłał namiary do HIMARS-a, który zrobił swoje z zimną precyzją. Kolejny "Tulipan" został wyrwany na Zaporożu, gdzie również pracowały drony.

A teraz mamy trzeci taki przypadek, tym razem wszystko działo się bardzo dynamicznie. Okupanci przemieszczali swój sprzęt gdzieś na polu walki, gdy "Tulipan" został wytropiony. Nie było czasu na przesyłanie namiarów i precyzyjne uderzenie artylerią. Do akcji ruszyli operatorzy bezzałogowca, który ruszył w ślad za wrogiem.

Na nagraniu widać, jak trafia w pełnym ruchu system 2S4 Tulipan. I to by było na tyle.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeden taki ciężki moździerz samobieżny kosztuje około 1,5 miliona dolarów.

Jak długo potrwa jeszcze wojna w Ukrainie? Dziś tego nie wie nikt. Rosjanie są gotowi do wycieńczającej walki nawet do 2026 roku, ale władze w Kijowie przyjmują wsparcie i nie zamierzają oddawać agresorom pola. Na pewno wojna ukraińsko-rosyjska już dziś jest jednym z najbardziej krwawych konfliktów w historii Rosji.

Moskwa straciła ponad 360 tysięcy ludzi, a prognozy są jeszcze straszniejsze.

Zdaniem analityka Stevena Kopitsa, jeśli nadal ginąć będzie tylu żołnierzy Władimira Putina, dojdzie do przełomu w samej Rosji. Trwająca już niemal dwa lata wojna może zakończyć się nawet w tym roku, jeśli Rosjanom skończy się cierpliwość. I sprzęt, bo tego agresor ma codziennie mniej i mniej.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić