Rafał Strzelec
Rafał Strzelec| 

Podpalił mężczyznę na przystanku w Łodzi. Przerażające nagranie

123

Przerażająca zbrodnia w Łodzi. Jak podaje policja, 33-letni mieszkaniec miasta podpalił mężczyznę znajdującego się na przystanku. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać zdarzenie. Sprawca podpala mężczyźnie głowę, przygląda się chwilę, po czym oddala się, by obserwować akcję strażaków z dystansu.

Podpalił mężczyznę na przystanku w Łodzi. Przerażające nagranie
Podpalił mężczyznę na przystanku w Łodzi. Przerażające nagranie (X, Obywatel Prezes)

W nocy z wtorku na środę (z 20 na 21 marca) w Łodzi doszło do brutalnej zbrodni. Jak podaje policja, 33-latek podpalił mężczyznę siedzącego na przystanku tramwajowym. O zdarzeniu poinformowała mundurowych kobieta, która widziała zajętego ogniem poszkodowanego przez okno swojego mieszkania przy ulicy Pomorskiej.

Natychmiast we wskazane miejsce zadysponowano służby. Strażacy ugasili mężczyznę. Niestety, nie dawał on już żadnych oznak życia - podała w komunikacie policji kom. Aneta Sobieraj z KMP w Łodzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zatrzymali auto dostawcze do kontroli. Odkrycie służb z Lubina

Działania sprawcy były wyjątkowo sadystyczne. Jak przekazała policja, "obserwował on z dość bliska całą akcję gaśniczą, po czym spokojnie odjechał komunikacją miejską." Podejrzewany 33-latek został zatrzymany w środę około godz. 21. - W chwili zatrzymania miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Zachowywał się agresywnie, został jednak szybko obezwładniony przez policjantów - dodali mundurowi.

Nagranie z podpalenia w Łodzi

Do sieci wyciekło nagranie brutalnej zbrodni w Łodzi. Zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Jak widać, sprawca przysiadł się do ofiary, po czym podpalił mu głowę. Mężczyzna nie reagował - prawdopodobnie spał, mógł też być pod wpływem alkoholu. Na nagraniu widać, że ocknął się dopiero po chwili. Sprawca w tym czasie spokojnie oddalił się, by obserwować z dystansu przyjazd i akcję służb.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania przekazał, że dalsze czynności w tej sprawie podejmie Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście.

Na obecnym etapie wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem popełnionym ze szczególnym okrucieństwem. Zbrodnia ta zagrożona jest karą pozbawienia wolności w wymiarze nie niższym niż lat 15 z dożywociem włącznie - mówił w rzecznik prokuratury w rozmowie z PAP.

Czynności ze sprawcą zostaną przeprowadzone w piątek (22 marca). Śledczy go przesłuchają, a następnie postawią zarzuty.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić