Polacy chcą iść do wojska? Wymowne wyniki badań
54 proc. Polaków popiera przywrócenie w naszym kraju powszechnego poboru do wojska - wynika z sondażu CBOS. Jedna czwarta ankietowanych uważa, że jest to konieczne. Jednocześnie Polacy chcą większego ograniczenia dostępu do broni palnej.
Polacy za przywróceniem powszechnego poboru do wojska
W obliczu wojny w Ukrainie w wielu krajach coraz częściej się mówi o przywróceniu powszechnej służby wojskowej. CBOS postanowił poznać opinię Polaków na ten temat. Socjologowie pytali, czy w czasie pokoju należy w Polsce przywrócić powszechny pobór do zasadniczej służby wojskowej.
Polacy za przywróceniem powszechnego poboru do wojska
Z badań wynika, że aż jedna czwarta Polaków (25 proc.) uważa, że takie działania są "konieczne". Łącznie za przywróceniem powszechnego poboru opowiada się 54 proc. respondentów. 15 proc. zaś są jego zdecydowanymi przeciwnikami.
Socjologowie zapytali też o długość takiej zasadniczej służby wojskowej. Większość badanych uważa, że powinna trwać rok, niektórzy jednak uważają, że ma trwać pół roku lub krócej, a 13 proc. respondentów uważa, że ma trwać aż 2 lata. Co ciekawe, sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu częściej mężczyźni niż kobiety.
Broń palna w Polsce. Polacy chcą zaostrzenia przepisów
Aż 78 proc. ankietowanych uważa, że państwo ma przeprowadzać szkolenia dla zwykłych obywateli w zakresie obrony na wypadek agresji obcych wojsk na nasz kraj. Z kolei 17 proc. badanych odpowiedziało, że nie ma potrzeby szkolić cywilów, wystarczy dobrze wyszkolona armia.
CBOS zapytał też o dostępie do broni palnej w Polsce. Większości odpowiadających pasują obecne przepisy. Duża część uważa, że powinny być jeszcze bardziej zaostrzone, a 26 proc. uznało, że nikt poza funkcjonariuszami służb mundurowych nie powinien mieć prawa do posiadania broni palnej.
Czytaj także: Symulacja obrony przed Chinami. Tajwan pręży muskuły
Przymusowy pobór w krajach europejskich
W większości krajów europejskich system przymusowego poboru i powoływania do wojska został zniesiony w latach 2004–2012 lub wcześniej. Wyjątkami są: Dania, Estonia, Finlandia, Grecja, Mołdawia, Norwegia oraz Ukraina, Białoruś, Rosja i Turcja; ponadto na tle stopniowej eskalacji (zaczynając od 2014 roku) wojny rosyjsko-ukraińskiej przymusowy pobór do wojska został przywrócony na Litwie i w Szwecji.
W Polsce oficjalnie zaprzestanie przymusowego poboru do wojska zostało ogłoszone 3 sierpnia 2008 roku. W roku 2009 i w latach następnych pobór nadal obowiązuje w ścisłym znaczeniu tego słowa, czyli jako ocena przydatności młodych mężczyzn do służby wojskowej.
W szczególnym przypadku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Rady Ministrów może wznowić pobór. Nie będzie dotyczył osób przeniesionych już do rezerwy lub skreślonych z ewidencji.
