Polak pokazał swoje nagranie z Ukrainy. Ludzie ściągają czapki z głów

Damian Duda jest szefem ochotniczego zespołu medyków pola walki "W międzyczasie", który niesie pomoc ofiarom napaści Rosji na Ukrainę. W trakcie jednego z przejazdów był świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Mało brakowało, a doszłoby do tragedii.

Tuż przed jego autem wybuchł pocisk artyleryjski. Polak pokazał nagranieTuż przed jego autem wybuchł pocisk artyleryjski. Polak pokazał nagranie
Źródło zdjęć: © Damian Duda, Twitter

Zarówno Damian Duda, jak i jego koledzy z zespołu medycznego nie pobierają wynagrodzenia za swoje działania. Ich misją jest udzielanie pomocy osobom, które ucierpiały w konsekwencji agresji Rosji na sąsiedni kraj.

Wojna w Ukrainie. Medyk z Polski pokazał mocne nagranie

Damian Duda postanowił podzielić się z użytkownikami Twittera nagraniem, które pochodził z kamery auta, w którym pracuje. Kiedy medyk jechał na pomoc kolejnym potrzebującym, blisko pojazdu doszło do wybuchu. Niewiele brakowało, aby auto znalazło się w polu rażenia.

Nagranie pocisku artyleryjskiego, jaki wybuchł przed naszym samochodem w drodze do rannych – podpisał nagranie Damian Duda (Twitter).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Upada podpora systemu Putina. "Możliwości się wyczerpują"

Jak wyjaśnił Damian Duda, podobne sytuacje nie są dla niego czymś niecodziennym. Wręcz przeciwnie – wspólnie z pozostałymi medykami są zmuszeni codziennie pracować pod ogniem rosyjskich agresorów. Nie dysponują także ani karetkami, ani ambulatoriami, ani transportem medycznym. Pacjentów z kolei leczą w jamach w ziemi lub podpiwniczeniach.

Praca pod ogniem przeciwnika to dla nas codzienność. Zamiast wygodnych karetek i ambulatoriów jest improwizowany transport medyczny, jamy w ziemi albo podpiwniczenia – podkreślił Damian Duda (Twitter).

Komentatorzy nie kryli podziwu dla odwagi Damiana Dudy i jego kolegów z zespołu medycznego. Wielkie wrażenie zrobiła na nich "lekkość", z jaką medyk mówił o nieustannie czyhających zagrożeniach.

Mówi Pan to tak spokojnie, jakby stwierdzał Pan, że: "o kurczę, upuściłem solniczkę... ". Nawet w tej kwestii, radzenie sobie ze stałym zagrożeniem, przeżywaniem tego wszystkiego, co Wam potencjalnie grozi, jesteście niesamowici. Bohaterowie w każdym calu – zachwycił się jeden z internautów.
(...) Faktem jest, że staramy się trzymać nerwy na wodzy w takich sytuacjach – przyznał Damian Duda (Twitter).
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop