Polak zmarł w Niemczech. Ujawnili wstępne okoliczności tragedii

Do dramatycznych scen doszło w miejscowości Wörth am Rhein w Niemczech. Pracownik jednej z toruńskich firm zajmujących się inżynierią i doradztwem technicznym, zmarł w trakcie wykonywania czynności zawodowych. Niemieckie służby ustaliły przyczynę śmierci mężczyzny. Sprawa jest wyjaśniana.

Niemiecka policja bada przyczyny śmierci PolakaNiemiecka policja bada przyczyny śmierci Polaka
Źródło zdjęć: © Ilustracyjne | Pixabay
Marcin Lewicki

Dramat rozegrał się 20 lutego ok. godz. 15:20, na parkingu w miejscowości Wörth am Rhein w Niemczech. Jak informuje serwis "Dzień Dobry Toruń", pracownik jednej z toruńskich firm zmarł podczas wykonywania "obowiązków służbowych".

Szczegóły dotyczące śmierci mężczyzny nie są na ten moment znane. Wiadomo, że torunianin pracował dla przedsiębiorstwa zajmującego się inżynierią i doradztwem technicznym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tajemniczy cmentarz zu Dohna. Niezwykłe, co można na nim znaleźć

W pewnym momencie Polak stracił przytomność i upadł. Na miejsce natychmiast wezwano służby. Poszkodowany został przewieziony do niemieckiego szpitala. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł dzień po zdarzeniu.

Służby niemieckie podały wstępne informacje na temat powodów śmierci mężczyzny. Ten zmarł z powodu rozległego wylewu krwi do mózgu. Nie wiadomo jednak, z jakich przyczyn doszło do wylewu. Policja w Niemczech ustala szczegóły tragicznego zdarzenia.

Portal "Dzień Dobry Toruń" informuje, że dzień po zdarzeniu o sprawie poinformowano inspekcję pracy. Okazuje się, że wylew krwi do mózgu mógł być efektem przemęczenia pracownika. Służby nie wykluczają również śmierci z przyczyn naturalnych.

Szczegółowe informacje zostaną ujawnione po dokonaniu analizy sekcji zwłok zmarłego mężczyzny. Inspekcja pracy ma z kolei skontrolować firmę, w której pracował Polak.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu