Polaków otoczyły ciemności. To był ostatni dzień w tym roku

W Polskiej Stacji Polarnej Hornsund im. Stanisława Siedleckiegopolscy polarnicy pożegnali Słońce. Kolejne ''spotkanie'' nastąpi dopiero za kilka miesięcy! Przez ten czas będą musieli funkcjonować w nieustających ciemnościach nocy polarnej.

Polarnicy pożegnali Słońce na kilka miesięcyPolarnicy pożegnali Słońce na kilka miesięcy
Źródło zdjęć: © Facebook | Polish Polar Station Hornsund

Słońce zniknęło na kilka miesięcy? Dla ''przeciętnego Kowalskiego'' to wizja rodem z filmu katastroficznego, ale dla polarników z Polskiej Stacji Polarnej Hornsund już wkrótce będzie to chleb powszedni. Przed nimi wiele tygodni całkowitych ciemności.

Polska Stacja Polarna Hornsund im. Stanisława Siedleckiego mieści się na Spitsbergenie w Arktyce i jest zarządzana przez Instytut Geofizyki PAN. Od Warszawy dzieli ją prawie trzy tysiące kilometrów.

Mimo to, a może raczej — właśnie dlatego, praca w stacji polarnej jest marzeniem wielu. Do grupy zimującej (całorocznej) Instytut Geofizyki PAN poszukiwał geofizyka, meteorologa, specjalisty ds. monitoringu środowiska/hydrochemika, informatyka, mechanika czy konserwatora. Wybrani kandydaci wyjechali z Polski w czerwcu 2023 roku, a wrócą dopiero w lipcu 2024 roku.

Odwiedziła Portugalię. Co warto stamtąd przywieźć?

Polscy polarnicy pożegnali Słońce

Rozstanie z krajem wydaje się jednak mniejszym wyzwaniem, niż rozstanie z naturalnym światłem. A właśnie z tym polscy polarnicy będą się mierzyć przez ponad 100 dni - dokładnie 3,5 miesiąca. Co więcej, polarnikom będą towarzyszyć nie tylko ciemności, ale i potężne śnieżyce oraz porywisty wiatr.

Dzięki zdjęciom zamieszczonym w mediach społecznościowych przez obsadę Polskiej Stacji Polarnej Hornsund i my możemy się przekonać, jak wyglądało pożegnanie ze Słońcem. Trzeba przyznać, że ten widok zapiera dech w piersiach!

Dzisiaj pożegnaliśmy słońce i weszliśmy w okres nocy polarnej. Następnym razem będziemy mieli okazję zobaczyć wschód dopiero w lutym. Pogoda dopisała, więc mogliśmy cieszyć się ostatnimi promieniami słońca do samego końca. Nie był to długi spektakl, gdyż dzisiejszy dzień trwał niecałą godzinę... — czytamy na Facebooku.

Następne spotkanie z promieniami słonecznymi nastąpi dopiero w lutym, ale już teraz możemy sobie wyobrazić, jak wielką ekscytację będą odczuwać polarnicy na myśl o tym wydarzeniu. Mimo wszystko nawet w tej sytuacji nie mają powodów do narzekań — przecież będą mogli podziwiać piękną zorzę polarną.

Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"