Policjanci nabijają się z poszukiwań Jacka Jaworka. Nie wszystkim jest do śmiechu

61

Jacek Jaworek z Częstochowy od wielu miesięcy jest poszukiwany przez policję, po tym jak miał dokonać potrójnego zabójstwa. Tymczasem w sieci pojawiło się nagranie, na którym dwaj funkcjonariusze z Komendy Głównej Policji nabijają się z poszukiwań Jaworka i śpiewają: kiedyś cię znajdę, znajdę cię.

Policjanci nabijają się z poszukiwań Jacka Jaworka. Nie wszystkim jest do śmiechu
Policjanci nabijają się z poszukiwań Jacka Jaworka. Nie wszystkim jest do śmiechu (Policja)

Jacek Jaworek stał się jedną z bardziej poszukiwanych osób w Polsce po tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce w nocy z 9 na 10 lipca 2021 roku we wsi Borowce w powiecie częstochowskim. W jednym z domów z broni palnej zginęła rodzina: Janusz, Justyna i ich 17-letni syn Jakub.

Brutalnej zbrodni miał dokonać Jaworek, który zniknął bez śladu. Mężczyzna pozostawił w domu, w którym mieszkał z bliskimi swoje dokumenty, pieniądze, leki. Zostawił też samochód. Chociaż wystawiono za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania, to poszukiwany zapadł się pod ziemię.

Policjanci nabijają się z poszukiwań Jacka Jaworka. Nie wszystkim jest do śmiechu

- Jacek Jaworek zamordował troje ludzi i rozpłynął się w powietrzu bez śladu. Jak to się mogło stać? Jak to możliwe? Ktoś wchodzi do czyjegoś domu, zabija z premedytacją troje ludzi, rodzinę i nie ma żadnego śladu? Dlaczego? - pytała przyjaciółka zamordowanej Justyny w materiale, który wyemitowano w programie "Uwaga" TVN.

W poszukiwania Jaworka mocno zaangażowani są policjanci ze Śląska. Specjaliści z Katowic przygotowali kilka portretów mężczyzny, który w ciągu ostatniego roku mógł zmienić swój wygląd, aby nie zostać rozpoznanym przez osoby postronne. Lokalni funkcjonariusze co jakiś czas przeczesują też tereny leśne wokół Borowców. Jeden ze scenariuszy zakłada, że po dokonaniu mordu mężczyzna popełnił samobójstwo.

Tymczasem z poszukiwań Jaworka nabijają się policjanci z Komendy Głównej Policji w Warszawie. W serwisie TikTok zamieszczono nagranie, na którym st. sierż. Krystian Kłeczek i st. sierż. Kamil Kłeczek śpiewają: "kiedyś cię znajdę, znajdę cię", nawiązując do popularnej piosenki Reni Jusis. Na wideo umieszczono też progresywne portrety Jaworka.

Opublikowane nagranie oburzyło mundurowych ze Śląska. - Skoro autorzy tak dobrze się bawią, zapraszamy ich do lasu. Na prawdziwe poszukiwania, może faktycznie będą blisko - mówią policjanci cytowani przez częstochowską "Gazetę Wyborcza".

O kontrowersyjne nagranie zapytano biuro prasowe Komendy Głównej Policji, ale na razie nie odniosło się ono do sprawy. Warto podkreślić, że akcja poszukiwawcza Jacka Jaworka należy do najdroższych tego typu operacji w historii śląskiej policji.

Zobacz także: Okrucieństwo Rosjan nie zna granic. Użyli zakaznej broni wobec cywilów
Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić