Policjanci pastwili się nad bezdomnymi. "Wygląda jak Mongoł"

Dwóch byłych policjantów z wydziału prewencji komendy powiatowej w Busku-Zdroju zostało skazanych za przekroczenie uprawnień. Wojciech G. i Mariusz M. robili zdjęcia pijanym bezdomnym, wyśmiewali ich i poniżali.

Policja - zdjęcie poglądowePolicja - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Monika Gruszewicz
Rafał Strzelec

Wszystko zaczęło się w 2019 roku. Jak ustaliła prokuratura, dwóch policjantów pracujących wówczas w wydziale prewencji komendy powiatowej w Busku-Zdroju miało znęcać się nad bezdomnymi, którzy trafiali do jednostki policji.

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", Wojciech G. i Mariusz M. dopuszczali się poniżania, wyśmiewania nietrzeźwych osób. Robili im zdjęcia na podłodze komisariatu i w toalecie, które potem przesyłali sobie za pomocą komunikatorów internetowych. "Sexi papi", "wygląda jak Mongoł" - tak komentowali jedną z fotografii zatrzymanej, bezdomnej kobiety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złapał gumę na autostradzie. Koszmarny moment wypadku zarejestrowała kamera

Wobec obu mundurowych wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Zakończyło się ono w zwolnieniem ich ze służby.

Wyrok dla policjantów

Prokuratura zarzuciła obu mężczyznom zarzut przekroczenia uprawnień. Mariusz M. miał się dopuścić tego czynu wobec dwóch pokrzywdzonych, zaś Wojciech G. wobec jednej osoby. W październiku 2022 roku byli policjanci zostali skazani przez Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju.

Mariuszowi M. sąd wymierzył karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na dwa lata, zaś Wojciech G. dostał wyrok sześciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Obaj mieli wypłacić nawiązki na rzecz pokrzywdzonych. Odwołali się jednak od tego wyroku.

Jak informuje "GW" 14 lutego Sąd Okręgowy w Kielcach rozpoznawał apelacje obrońcy oskarżonych. Wojciechowi G. złagodzono karę - z sześciu do dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Ma też wypłacić nawiązkę w wysokości tysiąca złotych. W przypadku Mariusza M. sąd utrzymał wyrok w mocy. Mężczyzna ma zapłacić 6 tys. złotych nawiązki pokrzywdzonym.

Obrońca oskarżonych wnosił o uniewinnienie. Jego klienci nie przyznawali się do winy. Wyrok sądu jest prawomocny.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci
Wymowna reakcja Zełenskiego na słowa Trumpa. Nagranie krąży po sieci