Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Policjanci rozbili nieoznakowane BMW. Internauci kpią w najlepsze

298

W sieci pojawiło się zdjęcie radiowozu, którym jeszcze niedawno mogła pochwalić się policja z Kielc. To jeden z nieoznakowanych pojazdów, które w tym roku trafiły do polskiej policji.

Policjanci rozbili nieoznakowane BMW. Internauci kpią w najlepsze
(Facebook.com, Nieoznakowane radiowozy policji)

Kielecka policja potwierdza: takie zdarzenie faktycznie miało miejsce. Jak dowiedzieliśmy się od rzecznika tamtejszej komendy, BMW zjechało do rowu, by nie uderzyć w inny pojazd. Wbrew komentarzom w sieci, funkcjonariusz wykazał się refleksem, a nie brakiem dostatecznych umiejętności.

Około 8 rano policjanci jechali na miejsce wypadku. W miejscowości Brzeziny ze stacji benzynowej wyjechał polonez, który nie ustąpił pierwszeństwa radiowozowi na sygnale. Policjant odbił i wjechał do rowu, by nie zderzyć się z innym pojazdem - informuje w rozmowie z o2.pl sierż. szt. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Internauci kpią z rozbitego BMW. Pod zdjęciem przedstawiającym auto w rowie pojawiają się setki komentarzy. "Czyżby kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze?" - pyta jeden z użytkowników strony Nieoznakowane radiowozy policji.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Pod postem od razu pojawiła się lawina komentarzy. Wielu osobom nie było do śmiechu. Jak zauważano, za naprawę rozbitego BMW zapłacą podatnicy. Nie zabrakło jednk bardziej humorystycznego podejścia.

Czyżby moc poniosła??? Poloneza bym nie dał do jazdy a co dopiero bmw - pisze kolejny komentujący.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić