Policjant w stroju ludowym. Tak promuje polski folklor
Na co dzień chodzi w mundurze, a po służbie zakłada strój ludowy i zaraża innych miłością do muzyki oraz tańca. Komisarz Rafał Wróbel, Kierownik Posterunku Policji w Teresinie, od lat udowadnia, że pasję można łączyć z zawodową służbą. Ostatnio zaangażowanie w kulturę ludową zaprowadziło go aż do Stanów Zjednoczonych. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Komisarz Wróbel od dziecka związany jest z kulturą regionu łowickiego. W Regionalnym Zespole Pieśni i Tańca "Boczki Chełmońskie" tańczy "od zawsze". To właśnie tam zdobywał pierwsze doświadczenia sceniczne i kształcił umiejętności taneczne, które z czasem przerodziły się również w kompetencje instruktorskie. Od 1,5 roku pełni funkcję kierownika zespołu, dbając o zachowanie i rozwój lokalnych tradycji.
Wspólnie z "Boczkami Chełmońskimi" występował na licznych scenach w Polsce i za granicą, promując polski folklor i dzieląc się radością, jaką daje taniec ludowy.
Stał na łuku drogi. Nagle pojawiła się policja. Oto, co stało się później
Z Teresina na sceny USA
29 października, podczas urlopu, komisarz Wróbel poleciał do Stanów Zjednoczonych. Odpowiedział na zaproszenie zaprzyjaźnionego zespołu "Lajkonik" z Tucson oraz władz PFDAA – Polish Folk Dance Association of the Americas. Został zaproszony jako instruktor polskiego tańca ludowego, aby poprowadzić warsztaty dla tancerzy polonijnych i osób innych narodowości, zafascynowanych polską kulturą.
Warsztaty w Tucson, Las Vegas i wizyta w Los Angeles
Pierwszym przystankiem był Tucson, gdzie komisarz prowadził intensywne treningi dla członków zespołu "Lajkonik". Kolejnym etapem podróży stało się Las Vegas – tam wziął udział w dużym wydarzeniu PFDAA, prowadząc zajęcia dla blisko stu tancerzy z różnych grup.
Kulminacją pobytu był koncert finałowy, w którym uczestniczył m.in. Mateusz Gmura, Konsul RP oraz kierownik referatu ds. Komunikacji i Dyplomacji Publicznej. Ostatnie dni w Stanach Zjednoczonych spędził w Los Angeles, gdzie miał okazję poznać tamtejsze środowisko polonijne oraz lokalnych pasjonatów kultury.
Służba i pasja mogą iść w parze
Komisarz Rafał Wróbel pokazuje, że policyjna służba i zamiłowanie do folkloru nie muszą się wykluczać. Na co dzień dba o bezpieczeństwo mieszkańców gminy Teresin, a po pracy z tym samym zapałem zakłada ludowy strój i prowadzi zajęcia dla młodszych i starszych tancerzy.
Jego wyjazd do USA to nie tylko spełnienie osobistego marzenia, lecz także ważny wkład w promocję polskiej kultury i łowickiego dziedzictwa. Dzięki takim ludziom jak on polski folklor żyje, inspiruje i przekracza granice.
Świat jest pełny pozytywnych historii, małych i dużych. Piszemy o nich wszystkich w ramach naszego cyklu #DziennaDawkaDobregoNewsa. Chcesz przeczytać więcej dobrych newsów? Kliknij TUTAJ.