Policjantka zerwała ukraińskie wstążki. Teraz się tłumaczy

Szokujące zachowanie warszawskiej policjantki, która pozrywała ukraińskie barwy z ogrodzenia szkoły, oburzyło opinię publiczną. Stołeczna policja opublikowała już w tej sprawie krótkie nagranie, w którym tłumaczy się sama policjantka. - Czasami zdarza się popełnić błędy, ale nie ma sytuacji, której nie da się naprawić - tłumaczy funkcjonariuszka.

Zachowanie warszawskiej policjantki, która pozrywała ukraińskie barwy z ogrodzenia szkoły, oburzyło opinię publiczną.Zachowanie warszawskiej policjantki, która pozrywała ukraińskie barwy z ogrodzenia szkoły, oburzyło opinię publiczną.
Źródło zdjęć: © Twitter, Facebook

Incydent miał miejsce w niedzielę 27 lutego na warszawskim Mokotowie. Przed budynkiem szkoły przy Ambasadzie Rosji rozwieszono niebiesko-żółte wstążki, które miały symbolizować wsparcie dla Ukraińców. Po chwili jednak ukraińskie barwy zostały zerwane przez policjantkę. Zdarzenie zostało nagrane i opublikowane przez mieszkankę stolicy.

Zachowanie policjantki oburzyło internautów. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację warszawska policja najpierw opublikowała krótkie oświadczenie. "Zachowanie funkcjonariuszki przy obiekcie administrowanym przez Ambasadę Rosji jest dla Komendanta Stołecznego Policji wielce niezrozumiałe i nieakceptowalne. Dlatego też polecił on wszcząć czynności wyjaśniające w tej sprawie" - czytamy we wpisie.

Policjantka się tłumaczy

Niedługo później na twitterowym profilu warszawskiej policji zamieszczono nagranie, w którym wystąpiła sama policjanta. Kobieta zapewniała, że wraz z całą rodziną jest zaangażowana w pomoc uchodźcom z Ukrainy.

Czasami zdarza się popełnić błędy, ale nie ma sytuacji, której nie da się naprawić - tłumaczyła policjantka.

Funkcjonariuszka trzyma w dłoniach niebiesko-żółte wstążki, którymi następnie przewiązuje reklamówki z produktami zebranymi dla uchodźców.

"Czasami przesiąkamy kodeksem i działamy w oparciu o procedury. Trzeba jednak pamiętać, że obecnie żyjemy w czasach kiedy trzeba patrzeć dużo dalej, jak na procedury. Najważniejsze jest umieć naprawiać błędy" - napisała warszawska policja pod nagraniem na Twitterze.

Rosja ostrzelała elektrownię atomową w Zaporożu. Gen. Skrzypczak: To wielka nieodpowiedzialność

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zacznie się o 16:03 w niedziele. Słońce przetnie punkt przesilenia
Zacznie się o 16:03 w niedziele. Słońce przetnie punkt przesilenia
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Unia ma nowy plan na Rosję? Ekspert nie zostawia złudzeń
Unia ma nowy plan na Rosję? Ekspert nie zostawia złudzeń
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal