Sceny jak z filmu akcji centrum Gdyni. Szukają kierowcy
W centrum Gdyni rozegrały się sceny jak z filmu sensacyjnego. Policja szuka kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli. Podczas pościgu za uciekinierem policjant użył broni.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Jak podaje Radio Gdańsk, późnym popołudniem na jednej z ulic w centrum Gdyni policjanci chcieli zatrzymać auto do kontroli. Kierujący nie zareagował na sygnały i zaczął uciekać w kierunku Działek Leśnych. Tam zostawił auto i rzucił się do pieszej ucieczki.
Jeden z policjantów użył broni. Padły strzały, nikomu nic się nie stało, a mężczyźnie udało się uciec - informuje asp. Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, którą cytuje Radio Gdańsk.
Policja rozpoznała uciekiniera
Policjanci twierdzą, że tożsamość poszukiwanego jest im znana. Mundurowi zapewniają, że zatrzymanie kierowcy to tylko kwestia czasu. Teraz na ulicach Działek Leśnych trwa wzmożona kontrola policyjna. Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi pięć lat więzienia.
Złamał zasady kwarantanny. W pościg ruszył policjant po służbie
Źródło artykułu: o2pl