Polska odmówiła Niemcom przyjęcia migrantów. Jest reakcja władz
Polska odmówiła przyjęcia dwóch młodych Afgańczyków (20 i 23 lata) ubiegających się o azyl, co stanowi wyzwanie dla nowej strategii granicznej Niemiec. Informację podał "Spiegel".
Polska po raz pierwszy odmówiła przyjęcia dwóch afgańskich azylantów, co stanowi wyzwanie dla nowej strategii granicznej niemieckiego ministra spraw wewnętrznych, Alexandra Dobrindta.
Jak donosi "Spiegel", polska straż graniczna zatrzymała w poniedziałek rano próbę odesłania dwóch młodych Afgańczyków, którzy wcześniej nielegalnie przekroczyli granicę w Guben, Brandenburgia.
Konflikt na granicy
Zamiast powrotu do Polski, azylanci zostali skierowani do ośrodka w Eisenhüttenstadt. To pierwszy sygnał, że strategia Dobrindta, polegająca na odsyłaniu azylantów z krajów sąsiednich, napotyka na opór. Premier Polski, Donald Tusk, już wcześniej wyraził sceptycyzm wobec niemieckich działań na granicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy zakaz rejestracji aut spalinowych trafi do kosza? "Niemcy powiedzieli to, co branża mówi od dawna"
Reakcja polskich władz
Polskie władze odmówiły przyjęcia azylantów, powołując się na fakt, że złożyli oni wniosek o azyl w Niemczech. Zgodnie z porozumieniem dublińskim, Niemcy są odpowiedzialne za rozpatrzenie wniosku, co daje im sześć miesięcy na decyzję o ewentualnym przekazaniu sprawy innemu krajowi UE.
Heiko Teggatz, szef niemieckiej policji federalnej, skrytykował postawę Polski, twierdząc, że to Polska powinna być odpowiedzialna za azylantów, jako że była ich pierwszym krajem wjazdu do UE. Teggatz zasugerował, że niemiecka policja mogłaby zmienić taktykę, aby uniknąć takich sytuacji.
Statystyki nielegalnych przekroczeń
Od wprowadzenia nowej strategii granicznej, niemiecka policja zarejestrowała 365 nielegalnych przekroczeń granicy w ciągu dwóch dni. Z tej liczby 286 osób zostało odesłanych, w tym 19, które złożyły wnioski o azyl. Główne powody odmowy to brak wizy, fałszywe dokumenty i zakazy wjazdu.