Poronin. Podczas policyjnej imprezy zgłoszono gwałt. Później stało się coś zaskakującego

376

Podczas policyjnej imprezy w Poroninie (woj. małopolskie) miało dojść do gwałtu - podała "Gazeta Wyborcza". Rzecznik zakopiańskiej policji potwierdził, że było takie zgłoszenie.

Poronin. Podczas policyjnej imprezy zgłoszono gwałt. Później stało się coś zaskakującego
Zdjęcie ilustracyjne. (Policja)

Jak informuje "Gazeta Wyborcza" impreza policjantów odbyła się 30 września w Poroninie. Był to jubileusz z okazji 30-lecia wydziału do walki z przestępczością gospodarczą małopolskiej policji. Po części oficjalnej rozpoczęła się zabawa.

Do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zgłoszono informacje o gwałcie na imprezie - infomruje "GW". Sprawcą miał być "wysoko postawiony mundurowy, a ofiarą młodsza policjantka".

Po interwencji funkcjonariuszy pokrzywdzona kobieta miała zaprzeczyć, że doszło do gwałtu.

Na miejsce niezwłocznie został skierowany patrol policyjny, a po chwili kolejny, w którym znajdowała się policjantka (łącznie czworo policjantów). Na miejscu interwencji policjantka przeprowadziła rozmowę z kobietą, która miała być pokrzywdzoną. Przedmiotowe zgłoszenie nie zostało jednak potwierdzone - poinformował "Gazetę Wyborczą" Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.

Policja nie wszczęła śledztwa w związku z interwencją. Dziennikarz "GW" dopytał rzecznika, czy istniała możliwość, że "poszkodowana policjantka" pod presją otoczenia zaprzeczyła informacjom o gwałcie, gdyż znajdowała się na imprezie policyjnej, a napastnikiem miał być wysoko postawiony funkcjonariusz. "Policjantka rozmawiała z kobietą na osobności tak, aby nikt nie wpływał na jej wypowiedź" - podkreślił Wieczorek.

Zobacz także: Potrącenie 74-latka w Lubinie. Szokujące zachowanie gapiów
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić