aktualizacja 

Poruszał się na wózku i został potrącony. Fatalny wypadek w Wielkopolsce

81

Do poważnego wypadku doszło na przejściu dla pieszych w miejscowości Stary Widzim, gdzie 71-letni kierowca wjechał w 68-latka poruszającego się na wózku inwalidzkim. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Ma połamane żebra i nogę.

Poruszał się na wózku i został potrącony. Fatalny wypadek w Wielkopolsce
Poruszał się na wózku i został potrącony. Fatalny wypadek w Wielkopolsce (PAP, PAP/Darek Delmanowicz)

Do zdarzenia na drodze wojewódzkiej nr 305 w Starym Widzimie w gminie Wolsztyn w Wielkopolsce doszło krótko po godz. 11 w poniedziałek - poinformowała stacja TVN24. Z ustaleń wolsztyńskiej policji wynika, że 71-letni kierowca Volkswagena nie ustąpił pierwszeństwa mężczyźnie, który znajdował się już na przejściu dla pieszych.

Poruszał się na wózku i został potrącony. Fatalny wypadek w Wielkopolsce

Poszkodowany 68-latek poruszał się na wózku inwalidzkim i nie miał możliwości szybkiej reakcji. - Przekroczył już oś jezdni. Jeszcze kilkadziesiąt sekund i zdołałby pokonać jezdnię - powiedział asp. szt. Wojciech Adamczyk, rzecznik policji w Wolsztynie.

Potrącony mężczyzna trafił do pobliskiego szpitala w poważnym stanie. Lekarze stwierdzili u niego liczne złamania żeber oraz złamanie kości udowej.

Pracujący na miejscu policjanci przebadali kierowcę alkomatem. Badanie wykazało, że 71-latek w momencie zdarzenia był trzeźwy. Nie jest jasne, dlaczego starszy mężczyzna nie zauważył pieszego na przejściu. Jak przekazał rzecznik wolsztyńskiej policji stacji TVN24, kierowca nie został jeszcze przesłuchany.

Przejście dla pieszych na drodze wojewódzkiej nr 305 w Starym Widzimie nie ma sygnalizacji świetlnej, stąd też kierowcy są zobowiązani do zachowania w tym miejscu szczególnej ostrożności.

To kolejny poważny incydent z udziałem pieszego w gminie Wolsztyn w ostatnich tygodniach. Pod koniec sierpnia w centrum miasta doszło do śmiertelnego potrącenia 4-letniego chłopca, który przechodził przez jezdnię wraz z matką. Za kierownicą samochodu ciężarowego siedział wówczas 56-letni mieszkaniec Wschowy. Mężczyzna w chwili wypadku był trzeźwy.

- Matka doznała niegroźnych, powierzchownych obrażeń, na całe szczęście jej życiu nie zagrażało żadne niebezpieczeństwo. Natomiast uzyskała niezbędną pomoc medyczną, objęta też została opieką psychologa - mówił pod koniec sierpnia asp. szt. Adamczyk.

Zobacz także: Polaków czeka uderzenie w portfele, które będziemy odczuwać przez lata
Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić