Porzucił porsche pod Opolem. Powód zadziwia

61

Kierowca porsche zlekceważył sygnały wydawane przez mundurowych i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci niezwłocznie podjęli za nim pościg. W pewnym momencie 60-latek zatrzymał samochód i zaczął uciekać... pieszo w stronę lasu.

Porzucił porsche pod Opolem. Powód zadziwia
Pijany 60-latek porzucił porsche. Powód zadziwia (Youtube)

Niecodzienne zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowe popołudnie. Funkcjonariusze patrolu ruchu drogowego pojechali prowadzić kontrole do jednej z miejscowości w gminie Izbicko (woj. opolskie).

W pewnym momencie policjanci zauważyli samochód, który poruszał się z niedozwoloną prędkością w obszarze zabudowanym. Funkcjonariusze wydali kierowcy porsche sygnały do zatrzymania się do kontroli, ten jednak go zlekceważył i dodatkowo zwiększył swoją prędkość omijając radiowóz. Policjanci nie mogli zrobić nic innego jak ruszyć w pościg za mężczyzną.

60-latek poruszał się drogim samochodem, jednak postanowić go... porzucić. Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca porsche zatrzymał pojazd i próbował uciekać pieszo w stronę lasu. Jego ucieczka nie trwała jednak długo. Mężczyzna już po chwili został zatrzymany przez policjantów.

Pijany kierowca

Kierowcą porsche okazał się 60-letni mieszkaniec Opola. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Wynik badania alkomatem wskazał blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.

Teraz za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić