Poszedł do lasu w Małopolsce. Dobrze, że wszystko nagrywał

Takie spotkanie w lesie to z jednej strony gratka, ale z drugiej zagrożenie. Nadleśnictwo Piwniczna (woj. małopolskie) pochwaliło się w swoich social mediach materiałem wideo z niezwykłego spotkania. Jeden z leśników natknął się na niedźwiedzia, którego zdołał sfilmować. Po wykonaniu zdjęć musiał się bardzo ostrożnie wycofać.

Kogo spotkał leśnik z Piwnicznej? Tym razem trafiło na niedźwiedzia Kogo spotkał leśnik z Piwnicznej? Tym razem trafiło na niedźwiedzia
Źródło zdjęć: © Facebook | Fot. Przemysław Wojtarowicz

Wędrując wiosną i latem po leśnych szlakach trzeba mieć świadomość, że człowiek jest tylko gościem w środowisku, w którym żyje cała masa zwierząt. Przekonał się o tym jeden z pracowników Nadleśnictwa Piwniczna, Przemysław Wojtarowicz. Spacerując w okolicach Szczawnika spotkał w gęstwinie dość niespodziewanego gościa.

Na filmie, który zamieścił w sieci, widać najpierw ruch, a potem zarys sylwetki przybysza. Mężczyzna nie mógł mieć wątpliwości, z kim przyszło mu się spotkać w beskidzkim lesie.

Trafił na niedźwiedzia, sądząc po rozmiarach dość młodego. Misiek obejrzał się w stronę intruza, po czym uciekł w leśną gęstwinę. Poszukiwania pożywienia tym razem nie okazały się owocne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkryto masowy grób na Pomorzu. Co najmniej 84 ofiary zbrodni w Lesie Szpęgawskim

Takie spotkanie z niedźwiedziem to w polskich górach nie pierwszyzna.

Niedźwiedzie na dobre wybudziły się już z zimowego snu, więc spotkanie z miśkiem na szlaku może nam się przytrafić aż do późnej jesieni. Jeżeli wędrując w Tatrach, Karkonoszach, Bieszczadach czy Beskidach traficie na niedźwiedzia, oddalcie się ze spokojem.

Pamiętajcie, by nie karmić zwierzęcia i nie zachowywać się głośno czy agresywnie. Spłoszone zwierzę może nas zaatakować.

Niedźwiedzie w Polsce

W Polsce żyje około 150 niedźwiedzi brunatnych i są to największe drapieżniki, które zamieszkują nasz kraj.

Zasiedlają one 5 ostoi (obszarów występowania), spośród których najliczniejsza jest "ostoja bieszczadzka" (około 80 procent krajowej populacji) - szacuje WWF. Najwięcej osobników występuje od Bieszczadów, przez Beskidy po Tatry i to tam można je spotkać najczęściej.

Większość spotkań człowieka i niedźwiedzia kończy się ucieczką zwierzęcia. Trzeba jednak zachować ostrożność, bo miśki nadal zachowują się zgodnie z pierwotnymi instynktami i bywają agresywne.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy