Sonia Stępień
Sonia Stępień| 

Potrącił pieszego leżącego na jezdni. "Był kompletnie pijany"

31

Nawet na prostej, doskonale znanej kierowcom trasie mogą przytrafić się niespodziewane sytuacje drogowe. Przykładem tego jest zdarzenie ukazane na nowym filmie, udostępnionym przez kanał "Stop Cham". Nagranie przedstawia moment potrącenia pieszego... siedzącego na jezdni. - Pan był kompletnie pijany i nawet nie wiedział, co się stało - relacjonuje wstrząśnięty kierowca.

Potrącił pieszego leżącego na jezdni. "Był kompletnie pijany"
Kierowca potrącił pijanego pieszego, leżącego na jezdni ("Stop Cham", Facebook)

Nawet kiedy przestrzega się wszystkich przepisów i zasad bezpieczeństwa, czasami nie da się uniknąć niebezpiecznych zdarzeń losowych, które przytrafiają się na drodze. Dotkliwie przekonał się o tym pewien kierowca, którego nagranie udostępniono w środę na popularnym facebookowym profilu "Stop Cham".

Na wideo zarejestrowanym przez kamerkę samochodową widzimy auto poruszające się prostą drogą. Ze względu na późną godzinę, widoczność była znacznie ograniczona. W wiadomości do redakcji "Stop Cham" autor filmu poinformował, że był w drodze powrotnej z pracy, gdy przytrafił mu się wstrząsający incydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zignorował szlaban na Lubelszczyźnie. Kamera nagrała, co zrobił na przejeździe kolejowym
Potrąciłem leżącego na drodze pijanego przechodnia. Znajdował się on na drodze, a nie na chodniku, który był po drugiej stronie drogi - poinformował kierowca.

Dopiero w ostatniej chwili dało się zauważyć, że na jezdni znajdował się człowiek. Pech chciał, że z naprzeciwka nadjeżdżał akurat inny samochód. Kierowca nie był w stanie wykonać żadnego manewru, który pozwoliłby mu ominąć pieszego.

Na nieszczęście moje i poszkodowanego pana z naprzeciwka jechało auto, więc nie dość, że nie byłem w stanie dostrzec, że ktoś leży na drodze (był cały na czarno i bez żadnych odblasków) to w dodatku nie miałem jak wykonać uniku, bo wbiłbym się na czołowe w jadące auto - relacjonuje autor nagrania w wiadomości przesłanej do "Stop Cham".

Kierowca poinformował, że zdarzenie zauważyło dwóch policjantów po służbie. Funkcjonariusze zatrzymali się i udzielili pomocy poszkodowanemu. Z relacji sprawcy potrącenia wynika, że leżący na jezdni mężczyzna był kompletnie pijany. Ofiara na szczęście przeżyła, ale odniosła poważne obrażenia.

Przeżył, lecz stracił dużo krwi, miał złamanie otwarte w okolicy kolana i kostki. (...) Koniec końców karetka pana zabrała i prawdopodobnie będzie bez jednej nogi - czytamy w opisie pod filmem udostępnionym na Facebooku.

Autor nagrania nie poinformował, czy organy ścigania zamierzą wyciągnąć wobec niego jakiekolwiek konsekwencje prawne. Mężczyzna miał szczęście, że cała sytuacja została zarejestrowana przez zainstalowaną w jego pojeździe kamerkę samochodową. Bez twardych dowodów kierowcy z pewnością trudno byłoby przekonać policję do swojej racji.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić