Powrót do szkół. Jest opinia Rady Medycznej. Jaki będzie nowy rok szkolny?

Wakacje rozkręciły się na dobre. Obecnie uczniowie i nauczyciele ładują akumulatory po wyzwaniach związanych ze szkołą. W międzyczasie trwa dyskusja, co będzie w nowym roku szkolnym. Swoje stanowisko zaprezentowała już Rada Medyczna.

Szkoła Szkoła
Źródło zdjęć: © Pixabay

Czy po wakacjach uczniów czekać będzie powrót do szkół? A może znów zasiądą przed komputerami i będą edukować się zdalnie?

Ma "głodową" emeryturę. Tak dorabia. "Żeby na święta coś zarobić"

Rada Medyczna chce, by uczniowie pojawili się w szkolnych ławkach. Taka informacja została przekazana przez prof. Magdalenę Marczyńską.

Od początku epidemii jestem za racjonalnością w tej sprawie. Mamy już dość dowodów naukowych i empirycznych, aby powiedzieć, że dzieci nie chorują co do zasady ciężko po zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2. Ciężkie przypadki związane są tylko - do tego rzadko - z poważną wielochorobowością oraz jako powikłania po 4-8 tygodniach od zakażenia przyjmujące postać wieloukładowego zespołu zapalnego - powiedziała, cytowana przez PAP.

Później dodała, że wieloukładowy zespół zapalny wykryto w sumie u około 400 dzieci w Polsce. - Według danych światowych ciężki przebieg, w tym PIMS, dotyczy mniej niż procenta zakażonych dzieci. Dlatego zaprzeczam, że w Radzie Medycznej toczy się dyskusja o tym, aby dzieci nie szły do szkoły we wrześniu. Chcemy, aby po wakacjach wróciły do normalnej edukacji. To dla dzieci i młodzieży niezwykle ważne - kontynuowała ekspertka.

Powrót do szkół a obostrzenia. Jaka będzie jesień?

Profesor Marczyńska zaznaczyła ponadto, że nie istnieje zbyt wiele scenariuszy obostrzeń, które mogłyby zostać wprowadzone jesienią.

Będziemy najprawdopodobniej szli taką drogą jak Wielka Brytania. Po prostu, przy pewnej liczbie osób zaszczepionych, jeżeli wzrosty zakażeń nie będą się przekładały na ogromne liczby pacjentów w szpitalach, obostrzenia nie będą potrzebne. Trzeba do tego podchodzić racjonalnie. Zachęcamy wszystkich do szczepień, apelujemy, ale przecież niechętnych nie zmusimy - podsumowała.
Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi