Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Satelity ujawniły skalę zniszczeń

Biebrzański Park Narodowy po raz kolejny padł ofiarą żywiołu. To już trzeci w tym roku pożar, który stanowi poważne zagrożenie dla cennych przyrodniczo terenów parku. Z danych satelitarnych wynika, że ogień strawił łącznie 191 hektarów.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym  Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
Źródło zdjęć: © Facebook, PSP | Remiza.pl
Malwina Witkowska

W ostatnich dniach ogień ponownie zagroził jednej z najcenniejszych przyrodniczo ostoi w Polsce – Biebrzańskiemu Parkowi Narodowemu. Choć obecnie sytuacja została opanowana, strażacy wciąż pracują nad dogaszaniem tlących się torfowisk.

W walce z ogniem pomogły nie tylko służby na ziemi, ale i te w powietrzu – akcję wsparły policyjne śmigłowce oraz drony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczne nagranie z Wrocławia. Mężczyzna wpadł do Odry

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

Jak podaje portal Remiza.pl, analiza zdjęć satelitarnych wykazała, że ogień objął dokładnie 191 hektarów terenu. Choć liczba ta blednie w porównaniu do pożaru z 2020 roku, gdy spłonęło ponad 5 tysięcy hektarów, wciąż budzi niepokój. Dzięki obrazom z orbity służby mogły nie tylko oszacować zasięg pożaru, ale także efektywniej zaplanować działania gaśnicze.

Z danych satelitarnych wynika również, że najbardziej ucierpiała część rezerwatu Czerwone Bagno – płomienie strawiły tam około 19 hektarów. To wprawdzie tylko 0,5 proc. powierzchni tego obszaru chronionego, jednak nawet tak niewielka strata oznacza poważne konsekwencje dla lokalnego ekosystemu.

Walczą z ogniem na ziemi i w powietrzu

Jak informowała Państwowa Straż Pożarna, w akcji bierze udział niemal 350 funkcjonariuszy, w tym strażacy, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, leśnicy i policjanci. Nad parkiem krążyły również policyjne śmigłowce, które zrzuciły setki tysięcy litrów wody.

Podczas odprawy z udziałem służb, premier Donald Tusk zapowiedział zaostrzenie kar za celowe podpalenia. "Susze będą się powtarzać, co zwiększa ryzyko pożarów" – mówił, podkreślając, że państwo musi być przygotowane nie tylko na walkę z ogniem, ale i na skuteczne odstraszanie potencjalnych podpalaczy.

Na ten moment przyczyna pożaru pozostaje nieznana. Biegli rozpoczną dokładne ustalenia dopiero po zakończeniu akcji ratowniczej. Wiadomo natomiast, że trudna sytuacja hydrologiczna na Podlasiu – wysuszona ziemia i brak opadów – sprzyjała szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala