Poznań: pracownicy restauracji McDonald's założyli związek zawodowy. Chcą poprawić warunki pracy

W lokalach amerykańskiej korporacji to rzadkość. Pracownicy restauracji McDonald's z Poznania założyli związek zawodowy. Chcą m.in. wyższej stawki godzinowej oraz płatnej, 30-minutowej przerwy. Na razie o ewentualnych korzyściach nie ma mowy, za to niektórzy pracownicy twierdzą, że nie przedłużono im umowy właśnie ze względu na przynależność do związku zawodowego.

Tego Mc Donald's się nie spodziewałTego Mc Donald's się nie spodziewał
Źródło zdjęć: © KEYSTONE, PAP | GAETAN BALLY
oprac.  APOL

17 czerwca 1992 roku w centrum Warszawy rozpoczęła działalność pierwsza restauracja McDonald’s w Polsce. Od tej pory wiele się zmieniło, a poprzedni rok popularna sieć fast food zakończyła z 517 placówkami w całym kraju. Ale tylko w centrum handlowym Avenida, przy poznańskim dworcu PKP, pracownicy zdecydowali się na założenie związków zawodowych.

O sprawie informuje poznański oddział ''Gazety Wyborczej''.

Z informacji, jakie posiadamy, wynika, że wspomniany związek zawodowy jest jedynym w naszym systemie — przekazała "GW" Katarzyna Kucisz-Rosłoń, corporate relations manager sieci McDonald's w Polsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pałki z kurczaka w cieście. Takich pysznych nie kupisz w sklepie

Celem pracowników jest poprawa warunków pracy. Problemów jest kilka. Po pierwsze, pracownicy chcieliby na starcie otrzymywać nie 21, a 22 zł za godzinę. Po drugie, chcieliby też, żeby przysługiwała im 30-minutowa, płatna przerwa (obecnie 15 min jest płatne, a 15 min nie).

Pracownicy nie ukrywają również, że źle układa się ich współpraca z kierownikiem.

Kara za przynależność do związku zawodowego?

Rozmówca ''Wyborczej'' twierdzi, że był cenionym pracownikiem wspomnianej restauracji. Został zatrudniony na okres próbny, w tym czasie otrzymywał pochwały od menadżerów, usłyszał m.in., że pracuje lepiej niż osoby o dłuższym stażu.

Gdy zbliżał się moment, w którym umowa pracownika miała się skończyć, nie doszło do zapowiedzianej rozmowy z kierownikiem. Wkrótce pracownik dowiedział się, że jego umowa nie zostanie przedłużona. W jego odczuciu ta decyzja miała związek z faktem, że przystąpił do związku zawodowego.

Bez podania powodu zwolniono także kilku innych pracowników. Jednocześnie prowadzono rekrutację i zatrudniano nowe osoby.

W rozmowie z ''GW'' Katarzyna Kucisz-Rosłoń przekonuje, że pracodawca, podejmując decyzję o nieprzedłużeniu umowy o pracę, nie wie, czy dany pracownik należy do związku zawodowego. Natomiast jedna z pracownic twierdzi, że bezpośrednio od kierownika usłyszała, iż nie przedłużają umów pracownikom właśnie dlatego, że powstał związek zawodowy.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala