Prawie 90 proc. głosów. Łukaszenka "wygrał" wybory prezydenckie

Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 proc. głosów w wyborach prezydenckich na Białorusi - tak przynajmniej wynika z państwowego badania exit poll. Białoruski dyktator sięgnął po siódmą kadencję, państwem rządzi od 1994 roku.

Łukaszenka będzie sprawował siódmą kadencję na Białorusi.Łukaszenka będzie sprawował siódmą kadencję na Białorusi.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328

Alaksandr Łukaszenka, rządzący Białorusią od 31 lat, "zdobył" 87,6 proc. głosów w niedzielnych wyborach prezydenckich. Wyniki zostały ogłoszone przez białoruskie media państwowe na podstawie exit poll, spotkały się z ostrą krytyką zarówno ze strony białoruskiej opozycji, jak i społeczności międzynarodowej - informuje Polska Agencja Prasowa.

Opozycja białoruska, na czele z liderką Swiatłaną Cichanouską, nie uznaje wyników wyborów, nazywając je "bez-wyborami". Cichanouska podkreśla, że ani Białorusini, ani społeczność międzynarodowa nie akceptują ogłoszonych rezultatów. Parlament Europejski również wezwał państwa członkowskie UE do nieuznawania Łukaszenki jako prezydenta, określając wybory jako "fikcyjne".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kasprowy Wierch tylko dla bogatych? Znamy opinię turystów

Poprzednie wybory w 2020 r. były punktem zwrotnym dla Białorusi. Pomimo eliminacji głównych opozycyjnych kandydatów, takich jak Siarhiej Cichanouski i Wiktar Babaryka, wybory stały się okazją do masowych protestów przeciwko Łukaszence. Wówczas, według niezależnych źródeł, to Swiatłana Cichanouska zdobyła największe poparcie, choć oficjalnie ogłoszono zwycięstwo Łukaszenki z wynikiem 81 proc.

Brutalne tłumienie protestów w 2020 r. doprowadziło do masowych represji, które trwały przez kolejne lata. Obecnie, jak informują obrońcy praw człowieka, w białoruskich więzieniach przebywa 1256 osób z powodów politycznych. Zachód, nie uznając wyników wyborów z 2020 r., utrzymuje kontakty z białoruską opozycją na emigracji.

Łukaszenka sięgnął po siódmą kadencję. 70-letni dyktator władzę sprawuje od 1994 roku. Lokale wyborcze zamknięto o godz. 20 czasu lokalnego. Według oficjalnych danych, pozostali kandydaci zdobyli od 1 do 3 proc. głosów, a 5,1 proc. wyborców zagłosowało przeciwko wszystkim kandydatom.

Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Luksus pod kontrolą. Palm Beach w cieniu Trumpa
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"