Prezydent Zełenski w Brukseli. Kluczowe spotkania z liderami NATO i UE
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, uczestniczy w specjalnym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli, gdzie spotka się z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte oraz innymi kluczowymi liderami.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Brukseli, aby wziąć udział w specjalnym posiedzeniu Rady Europejskiej. Jak poinformował rzecznik prasowy prezydenta, Serhij Nikiforow, Zełenski spotka się tam z sekretarzem generalnym NATO, Markiem Rutte.
Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, podczas wizyty w Brukseli, ukraiński przywódca planuje również rozmowy z premierem Belgii Bartem De Weverem, przewodniczącym Rady Europejskiej Antonio Costą oraz szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. W planach jest także audiencja u króla Belgów, Filipa I.
W czwartek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajny szczyt szefów państw i rządów, podczas którego omawiane będą zmiany w podejściu Stanów Zjednoczonych do rosyjskiej agresji na Ukrainę. Od ostatniego spotkania liderów "27", które miało miejsce 3 lutego, Waszyngton rozpoczął rozmowy z Moskwą bez udziału Kijowa i europejskich sojuszników oraz ogłosił wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 05.03
Wizyta Zełenskiego w Brukseli ma na celu zacieśnienie współpracy z europejskimi partnerami oraz omówienie bieżącej sytuacji geopolitycznej. Spotkania z kluczowymi liderami NATO i UE są istotnym elementem strategii Ukrainy w obliczu trwającego konfliktu z Rosją.
Nadzwyczajny szczyt w Brukseli
W nadzwyczajnym szczycie w Brukseli wezmą udział przedstawiciele wszystkich państw należących do Unii Europejskiej. Polskę reprezentował będzie premier polskiego rządu Donald Tusk. Wśród poruszanych tematów będą tę dotyczące specjalnego planu dozbrajania Europy i pokoju w Ukrainie.
Analitycy BBC podkreślają, że "można się spodziewać sprzeciwu ze strony niektórych przywódców europejskich sympatyzujących z Moskwą". Wskazują na to choćby słowa Orbana, który nie chce, aby Ukraina była wspominana w żadnych pisemnych wnioskach po szczycie.