Prigożyn był rozwścieczony. Wymyślił bestialską "zasadę 300"

Założyciel prywatnej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, której najemnicy walczą w Ukrainie, zapowiedział, że rosyjscy najemnicy nie będą już brać do niewoli ukraińskich obrońców. Zapewnia, że zamiast tego "wszyscy zostaną zabici na polu bitwy". To reakcja na wideo krążące po sieci.

Jewgienij PrigożynJewgienij Prigożyn
Źródło zdjęć: © Telegram

O swojej decyzji Prigożyn poinformował na Telegramie. Skomentował w ten sposób nagranie, które w ostatnich dniach aktywnie było rozpowszechniane przez rosyjską propagandę. Na nim rzekomo ukraińscy żołnierze mówią o losie rannego wagnerowca.

Prigożyn komentuje nagranie

Na nagraniu żołnierze, przedstawieni jako ukraińscy, komunikują się ze sobą po rosyjsku. Jeden z nich pyta, co zrobić z rannym, a rozmówca odpowiada mu: "Strzelaj".

Strona ukraińska nie skomentowała tego nagrania i nie ma żadnych potwierdzeń autentyczności rozmowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polski medyk o piekle Bachmutu. "Rosyjska niewola a samobójstwo? Dla mnie wybór jest prosty"

Nie wiemy też, czyje głosy są na nim faktycznie nagrane, ale rozwścieczyło ono Prigożyna. Kremlowski biznesmen uważa, że opublikowane nagranie jest "dowodem" "egzekucji więźnia".

"Zasada 300" Prigożyna

Dlatego założyciel prywatnej Grupy Wagnera powiedział, że jego najemnicy "nie będą łamać zasad humanizmu i po prostu zniszczą wszystkich na polu bitwy".

Nazwał wymyślone przez siebie prawo "zasadą 300". 300 to oznaczenie transportów rannych żołnierzy, którzy są niezdolni do dalszej walki.

A zasady humanizmu zaczynają się od chwili, gdy bierzesz człowieka do niewoli. Schwytałeś, to zacznij się nim opiekować, lecz go, nie rób mu krzywdy i po jakimś czasie wyślij go do domu lub w ramach wymiany. Czasami oddawaliśmy i tak po prostu - zapewnia biznesmen.

"Zabijemy wszystkich"

- Zabijemy wszystkich, którzy są na polu bitwy. Nie weźmiemy już ani jednego jeńca – powiedział Prigożyn. Jednocześnie dodał, że Grupa Wagnera nie zna jeszcze nazwiska więźnia, który miał rzekomo zostać zastrzelony przez ukraińskie wojsko.

W ostatnim czasie pojawiają się liczne doniesienia na temat bestialskich działań najemników z Grupy Wagnera. W poniedziałek serwis Gulagu.net opublikował nagranie, na którym żołnierze Prigożyna przyznają się do zabicia ukraińskich cywilów w Bachmucie i Sołedarze, w tym dzieci, m.in. kilkuletniej dziewczynki.

Jeden z nich mówi, że po wymianie jeńców w lutym 2023 r. oficerowie rosyjscy wydali rozkaz rozstrzeliwania wszystkich w wieku powyżej 15 lat. Najemnik utrzymuje też, że sam wydał rozkaz zabicia 300-400 ludzi, którzy ukrywali się w piwnicy. W grupie tej było około 40 dzieci.

Wybrane dla Ciebie
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście