Próbują przemycać papierosy wagonami. 7,5 tys. paczek za 130 tys. zł
Zamknięcie drogowych przejść na granicy z Białorusią sprawiło, że przemytnicy szukają nowych rozwiązań - próbują wwieźć kontrabandę do Polski drogą kolejową. Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej z kolejowego przejścia granicznego w Siemianówce udaremnili przemyt ponad 7,5 tys. paczek białoruskich papierosów.
W związku z tym, że w regionie zamknięte są drogowe przejścia na granicy z Białorusią, przemytnicy papierosów próbują wwieźć kontrabandę do Polski drogą kolejową. Podlaska KAS udaremniła przemyt w dwóch pociągach, a w jednym przypadku papierosy były ukryte w schowkach w podwoziu kilku wagonów.
Przemyt na kolejowym przejściu w Siemianówce
Jak poinformował kom. Maciej Czarnecki z podlaskiej KAS, przemyt został udaremniony na kolejowym przejściu granicznym w Siemianówce. Łącznie przechwycono ponad 7,5 tys. paczek o wartości rynkowej 130 tys. zł.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Pociągi towarowe wjeżdżające do Polski zostały prześwietlone skanerem rtg. Analiza obrazu wykazała obecność przemycanych papierosów, co potwierdziła szczegółowa kontrola. W pięciu wagonach kontrabanda była ukryta w elementach konstrukcyjnych podwozia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W drugim pociągu nielegalne papierosy ukryto pod warstwą pelletu w jednym z wagonów. Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku prowadzi postępowania w sprawie tych prób przemytu.
Ukryli się w wagonach z keramzytem
Służba celno-skarbowa w Podlaskiem notowała też próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez przejście kolejowe. Przed rokiem czterej młodzi Algierczycy ukryli się w dwóch wagonach z keramzytem. Zostali wykryci i zatrzymani na kolejowym przejściu w Kuźnicy.
Podlaskie drogowe przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte od kilku lat. Przejście w Kuźnicy zamknięto w listopadzie 2021 r., gdy rozpoczął się kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy. Natomiast przejście w Bobrownikach zamknięto w marcu 2023 r., po wydaniu wyroku na Białorusi wobec działacza Związku Polaków na Białorusi, dziennikarza Andrzeja Poczobuta.
Źródło: PAP