Prokuratura postawiła zarzuty wójtowi gminy Medyka. Miał znęcać się nad urzędniczką

10

Prokuratura Rejonowa w Przemyślu 17 kwietnia skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Markowi I., wójtowi gminy Medyka, który związany jest z Prawem i Sprawiedliwością. Zarzuty dotyczą m.in. znęcania się nad podległą mu urzędniczką, co doprowadziło do tego, że kobieta targnęła się na swoje życie. Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia.

Prokuratura postawiła zarzuty wójtowi gminy Medyka. Miał znęcać się nad urzędniczką
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay, Counselling)

Marek I. od 2006 r. pełni funkcję wójta gminy Medyka (woj. podkarpackie). Startował on w wyborach z listy Prawa i Sprawiedliwości. Zdobył 82,91 proc. poparcia.

Jak informuje "Gazeta Wyborcza" jesienią ubiegłego roku pracownica urzędu zwróciła się do Rady Gminy Medyka z prośbą o interwencję. Kobieta złożyła pisemną skargę wraz z dowodami, które zostały przekazane do gminnej komisji skarg, wniosków i petycji.

Jednak po zapoznaniu się z materiałami organ uznał, że nie posiada wystarczającej wiedzy, jak i kompetencji, aby rozwiązać tak trudną oraz skomplikowaną sprawę. W związku z tym zawiadomienie zostało przekazane do Prokuratury Rejonowej w Przemyślu, Państwowej Inspekcji Pracy oraz wojewody podkarpackiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Tusk nauczył się od PiS". Ekspertka komentuje "babciowe"

Prokuratura postawiła zarzuty wójtowi gminy Medyka

Z informacji przekazanych przez "Gazetę Wyborczą" wynika, że prokuratura postawiła Markowi I. dwa zarzuty. Jeden z nich dotyczy znęcania się psychicznego, którego skutkiem była próba samobójcza kobiety.

Wójt miał nękać swoją podwładną telefonicznie, wysyłać wiadomości tekstowe w różnych porach dnia i nocy. Miał również nieustannie kontrolować urzędniczkę w czasie wolnym od pracy. Miało także dochodzić do izolowania jej od innych pracowników. Ponadto mężczyzna miał obrażać ją wulgarnymi słowami, poniżać, wyszydzać i grozić jej zwolnieniem z pracy.

- Wielokrotnie też naruszał nietykalność cielesną w miejscu pracy, rzucał dokumentami w kierunku pokrzywdzonej, pomawiał, wykonywał obraźliwe gesty, zakłócał wykonywanie obowiązków zawodowych, w następstwie czego pokrzywdzona targnęła się na własne życie pod koniec września 2021 r. - mówiła Marta Pętkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, cytowana przez gazetę.

Z ustaleń prokuratury wynika również, że w tym samym okresie Marek I. miał także celowo naruszać prawa pracownicze urzędniczki. Mężczyzna wydawał kobicie polecenia, które w treści i formie naruszały godność człowieka, jak i relacje służbowe między przełożonym a pracownicą.

Wójt gminy Medyka: to gra polityczna

Warto podkreślić, że wójt nie przyznał się do popełnienia tych przestępstw. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" tłumaczył się, że to wszystko to "gra polityczna".

- To gra polityczna. Zbliżają się wybory i konkurencja już zastanawia się, co by tu zrobić, żeby ujarzmić wójta. Mam 42-letnie doświadczenie w pracy z ludźmi i nigdy nie miałem tego typu zarzutów. Zawsze łączyły mnie dobre relacje z pracownikami - podkreślił wójt, cytowany przez "GW".

Urzędniczka oskarża wójta. Teraz straciła pracę

Dodajmy, że dwa miesiące temu kobieta została zwolniona z pracy. Przebywała na wówczas na zwolnieniu lekarskim, a gdy z niego wróciła, dostała wypowiedzenie. Wójt wyraźnie podkreśla, że zaistniała sytuacja, to nie jest zemsta za oskarżenia urzędniczki.

- Absolutnie nie. Powodem jest nienależyte wywiązywanie się z obowiązków oraz utrata zaufania - wyjaśnia "Wyborczej".

Gdzie szukać pomocy? Kryzysowy bezpłatny telefon zaufania dla młodzieży: 116 111. Dorośli mogą korzystać z kryzysowego bezpłatnego telefonu zaufania 116 123. W obu przypadkach linie są czynne całodobowo, przez siedem dni w tygodniu.

Źródło: rzeszow.wyborcza.pl

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić