Propagandyści grożą NATO. Mówią o Korei Północnej
Czołowy rosyjski propagandysta Władimir Sołowjow grozi Szwecji i Finlandii. Prezenter kanału Rossija 1 stwierdził na antenie, że kraje NATO powinny "uważnie obserwować sytuację" w Rosji, a także pokolenie Rosjan "maszeruje przez Europę". Sołowjow porównał też potencjał militarny Szwecji i Finlandii do Korei Północnej.
Rosjanie szykują się do parady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa, czyli rocznicy zakończenia II wojny światowej. Władimir Putin zaprosił na obchody m.in. premiera Słowacji, prezydenta Brazylii i prezydenta Chin.
Do pokonania III Rzeszy mocno nawiązuje ostatnio rosyjska propaganda. Propagandyści podkreślają w reżimowych, rosyjskich mediach rolę Moskwy w wygranej II wojnie światowej. Wskazują też, że rosyjskie wojska maszerowały już przez Europę, wygrywając kolejne bitwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystąpił w programie u Sołowjowa. "Świat szaleństwa"
Historię wykorzystał teraz Władimir Sołowjow. Jeden z czołowych propagandystów Putina postanowił grozić Finlandii i Szwecji, umniejszając ich potencjał militarny i porównując go do Korei Północnej.
Kogo mamy się bać? Szwecji, która walczyła ostatni raz, gdy jej mundury miały jeszcze złote guziki? A może Finlandii, której łaskawie wybaczyliśmy, a jej potencjał wojskowy można porównać do siły Koreańskiej Republiki Ludowo Demokratycznej? - pytał prześmiewczo Sołowjow, zapominając, że obydwa kraje są członkami NATO.
Czytaj także: Szwedzki dziennikarz skazany w Turcji. Obraził Erdogana
Sołowjow poszedł też krok dalej. Stwierdził, że Europa powinna bardzo obserwować rosyjskie ruchy, bo "sprawy mogą różnie się potoczyć".
Zobaczymy, jak sprawy się potoczą. Mogą potoczyć się różnie. Obserwuj nas Europo bardzo uważnie. Czy to byłby pierwszy raz, gdy przemaszerujemy przez Europę? Oczywiście, że nie. Każde pokolenie Rosjan ma taką zabawę - zagroził Sołowjow, który znany jest z tak skrajnych słów od początku konfliktu z Ukrainą.