Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Propagandyści zaczynają się bać. "Mogą trafić na Krym"

Rosyjski propagandysta wojenny Władłen Tatarski uważa, że Ukraińcy mogą forsować Dniepr, a w konsekwencji przesunąć się jeszcze bardziej na południe i dotrzeć do Krymu. Mówi też o nieprzygotowaniu Rosjan na takie ataki.

Propagandyści zaczynają się bać. "Mogą trafić na Krym"
Propagandysta boi się kontrofensywy Ukraińców (Getty Images, Twitter, 2022 Anadolu Agency)

Propagandysta na swoim kanale w Telegramie mówi, że ukraińskie wojsko już nie jest takie, jak nawet 24 lutego, ponieważ na jego wyposażeniu jest dużo więcej broni, używanej w krajach NATO. Rosjanin zwraca uwagę, że takie uzbrojenie jak np. HIMARS - system artylerii rakietowej wysokiej mobilności "znacząco zmienia przebieg wojny".

Propagandysta ostrzega przed skuteczną kontrofensywą

Tatarski zwraca uwagę, że Ukraińcy mogą próbować forsować Dniepr i przedostać się na lewy brzeg rzeki, gdzie przemieścili się Rosjanie z Chersonia i innych miast wcześniej okupowanego przez siebie obwodu. Jego zdaniem, pomogą im w tym szkolenia brytyjskich i amerykańskich ekspertów.

Dodał, że Rosjanie muszą się przygotować na te ataki, nie mogą trzymać tam słabo wyszkolonych żołnierzy i potrzebują mocniejszego sprzętu. - Liczę, że nasz Sztab Generalny obserwuje to, jak działają Ukraińcy - podsumował niepewnie. Obawia się, że po forsowaniu Dniepra wojsko ukraińskie łatwiej trafi na Krym. 

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wyzwolony Chersoń i inne miasta

W piątek sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy poinformował oficjalnie, że wojsko dotarło do stolicy obwodu - Chersoń. Kilka godzin później oddziały ukraińskie doszły na niektórych odcinkach do prawego brzegu Dniepru, a armia kontynuuje wyzwalanie terenów na kierunku chersońskim.

Sztab dodał, że armia prowadzi teraz działania związane z "wykrywaniem i niszczeniem przeciwnika" w różnych miejscowościach. - Ze względu na bezpieczeństwo operacji jej rezultaty zostaną ogłoszone oficjalnie w późniejszym terminie - zastrzegł sztab generalny.

Rosjanie uciekają na Krym

Jak głosi komunikat, wojska rosyjskie starają się powstrzymywać ukraińską kontrofensywę i ulepszają umocnienia linii obrony rosyjskiej na lewym brzegu Dniepru i na północy anektowanego Krymu.

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ogłosił w piątek, że okupowany od ośmiu miesięcy Chersoń wraca pod kontrolę Ukrainy, a do miasta wkraczają oddziały ukraińskich sił zbrojnych. Wywiad wezwał wojskowych Rosji, by się poddali i zapewnił, że każdy z nich, kto stawi opór, zostanie zlikwidowany.

Zobacz także: Mi-8 i Mi-24 w akcji. Rosjanie nie wiedzieli, co się dzieje
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić