"Przemycane z Polski". Niemcy chcą surowszych kontroli na granicy

Po sylwestrowych incydentach w Berlinie, niemieccy politycy domagają się surowszych kontroli na granicy z Polską. Chodzi o bomby kulkowe, które nie są dostępne w sprzedaży w Niemczech. W stolicy kraju w sylwestrową noc wiele osób zostało rannych.

Kontrole na granicy polsko - niemieckiej.Kontrole na granicy polsko - niemieckiej.
Źródło zdjęć: © PAP | Patrick Pleul
Mateusz Kaluga

Po sylwestrowych zamieszkach w Berlinie, niemieccy politycy apelują o zaostrzenie kontroli na granicy z Polską. Burkard Dregger z CDU podkreśla, że nielegalny import bomb kulkowych z Polski i Czech przyczynił się do poważnych szkód i obrażeń - informuje "Deutsche Welle". W Berlinie doszło do licznych ataków na służby ratunkowe, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony niemieckiej minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser.

Ponieważ bomby kulkowe nie są dostępne w sprzedaży w Niemczech, są one przemycane z Polski lub Czech – stwierdził Dregger cytowany przez DW. - Import zakazanych fajerwerków – bomb kulkowych – z innych krajów na wschodzie musi być uniemożliwiony przez jeszcze surowsze kontrole graniczne.

Minister spraw wewnętrznych Bawarii, Joachim Herrmann, porównał sytuację do warunków wojny domowej, podkreślając, że granice zostały przekroczone. Wiceprzewodniczący SPD, Dirk Wiese, wezwał do wzmocnienia ochrony prawnej służb ratowniczych. Niemiecki Związek Zawodowy Policji alarmuje o rosnącej liczbie ataków na funkcjonariuszy, co wymaga zwiększenia zasobów kadrowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tribbs zagra u Majewskiego: "Daniel płaci bardzo dobre stawki"

Podczas sylwestrowej nocy w Niemczech zginęło pięć osób, a wiele zostało rannych. W Saksonii i Nadrenii Północnej-Westfalii doszło do śmiertelnych wypadków z udziałem nielegalnych fajerwerków. Szef Niemieckiego Związku Zawodowego Policji, Jochen Kopelke, podkreśla, że zwykłe fajerwerki nie są już wystarczające dla niektórych osób, co prowadzi do tragicznych konsekwencji. Wzywa do podjęcia działań w celu zapobieżenia podobnym incydentom w przyszłości.

Pięć ofiar śmiertelnych ciężkich eksplozji petard to straszny wynik jak na pierwszy dzień nowego roku - cytuje DW Kopelke. - Musi być większa siła wybuchu, duże eksplozje i dużo ognia - komentując nowe fajerwerki w Niemczech.

Niemcy wprowadziły kontrole na granicy z Polską w październiku 2023 r. Nasz zachodni sąsiad przekonywał, że chodzi o bezpieczeństwo. Służby sprawdzają bowiem, czy samochody jadące do kraju nie wiozą migrantów. Kontrole graniczne miały potrwać do marca 2025 roku, ale już wiadomo, że mają zostać przedłużone.

Według danych niemieckiego rządu, ok. 40 tys. osób miało zostać zawróconych na granicy, a ok. 2 tys. przemytników zostało aresztowanych.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"