Przerażające zdjęcia z Tatr. Kilka sekund i zachwyt zastąpiła groza
Czasem jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów, tak jak w przypadku posta opublikowanego w mediach społecznościowych na grupie skupiającej miłośników Tatr. Fotografia trzech, rozkosznych niedźwiadków bawiących się na leśnej drodze w Dolinie Kościeleckiej, podbija Internet, ale już następny kadr wrzucony na grupę mrozi krew w żyłach.
Zazwyczaj zdjęcia z górskich szlaków opatrzone są komentarzem autora. Ktoś dzieląc się widokiem odwiedzonego przez siebie miejsca szczegółowo opisuje trasę, jego położenie lub podaje inne szczegóły.
Czasem jednak sama fotografia mówi sama za siebie i nie potrzebuje zbędnych słów. Tak jak w przypadku zdjęcia trójki malutkich niedźwiadków napotkanych podczas spaceru w Tatrach. Fotografia trafiła na grupę "Tatromaniak" i zbiera zachwyty miłośników dzikiej przyrody.
"Jakie śliczne misiątka", "Kochane maleństwa oby wyrosły na duże miśki", "Cudowne misie, tylko przytulać" - piszą pod zdjęciem niedźwiadków zachwyceni internauci, aż do chwili gdy wśród komentarzy nie pojawia się kolejny kadr.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedźwiedzie polują na renifery. Normalne zachowanie czy efekt ocieplania klimatu?
"A po chwili..." - piszą autorzy strony i wrzucają fotografię ogromnej niedźwiedzicy pilnie strzegącej swoich dzieci.
I gdy miejsce zachwytu zastępuje strach, internauci komentują: "Pierwsza myśl poza "jakie śliczności" to "ok, a gdzie mamusia?" - pisze jedna z internautek. A inny komentujący zauważa:
Gdyby się znaleźć przypadkowo między młodymi a matką, to mamy marne szanse na przeżycie. Matka, myśląc że rozdzielamy ją od młodych, walczyłaby o swoje - zauważa internauta.
I trudno nie przyznać mu racji. To kolejny przypadek niedźwiedzi napotkanych w tym sezonie w Tatrach. Leśnicy biją na alarm, że w podobnych sytuacjach należy zachować szczególną ostrożność i choć maleńkie misie wyglądają niezwykle słodko, nie można dać się zwieść, bo jak zauważają autorzy strony: "wiadomo w takich sytuacjach, że "mama pojawi się zaraz za misiami rozrabiakami".