Przeżyli piekło na Białorusi. Polscy studenci o zatrzymaniu

Od kilku dni na ulicach Białorusi rozgrywają się dantejskie sceny. Kacper Sienicki i Witold Dobrowolski pojechali do Mińska, by zobaczyć jak wyglądają tamtejsze wybory. Nie spodziewali się, że przeżyją istne tortury.

Polacy wrócili z BiałorusiPolacy wrócili z Białorusi
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

Kacper Sienicki i Witold Dobrowolski na własne oczy zobaczyli piekło, które rozpętało się po ogłoszeniu wyników prezydenckich na Białorusi. Oficjalnie wygranym został ponownie Aleksander Łukaszenka. Jak zdradzili w wywiadzie z Wirtualną Polską, wybrali się do Mińska, gdyż są fascynatami Europy Środkowo - Wschodniej. Ich pobyt na Białorusi nieoczekiwanie przedłużył się jednak, kiedy zostali aresztowani w poniedziałek 10 sierpnia.

Obaj Polacy zostali wypuszczeni na wolność dopiero wieczorem 13 sierpnia. Zostali odnalezieni przez polskie służby. Bezpiecznie wylądowali już w Polsce.

Gorąco zaczęło się robić w niedzielę. Poszliśmy na główny plac miasta, na którym stoi kolumna poświęcona Wojnie Ojczyźnianej. Było jasne, że wyborcy Cichanouskiej zbiorą się tam. Widzieliśmy oddziały OMONu i milicji, ale tego dnia udało nam się uniknąć spotkania z nimi. Dopiero w poniedziałek wieczorem zostaliśmy złapani podczas łapanki- relacjonuje Kacper Sienicki w wywiadzie dla WP.pl

Mężczyźni byli torturowani

Jak opowiadają pokrzywdzeni, wszystkich zatrzymanych zagnano na salę gimnastyczną, przez którą przewinęło się tysiące ludzi. Potem zaczęło się bicie i zastraszanie. Tortury trwały po kilkanaście godzin dziennie. Najpierw musieli stać przy ścianie przez kilka godzin. Potem klęczeć z czołem przy podłodze. Cały czas byli skuci. Mężczyźni słyszeli groźby wybicia wszystkich zębów, jeśli tylko poruszą głową.

Jak relacjonują Polacy, milicjanci co chwilę kazali chórem odpowiadać na pytania "kto jest najlepszym prezydentem na świecie?" Oczywiście musiała paść odpowiedź Aleksander Ryhorawicz Łukaszenka. Studentom nie pomagało nawet to, że mieli polskie paszporty.

Polscy studenci opowiadają, że warunki nieco się polepszyły, kiedy zostali przetransportowani z aresztu do więzienia, gdzie dostali jedzenie i mogli skorzystać z łazienki. W celi przypadło 6 łóżek na 24 zatrzymanych. Polacy w czwartek wieczorem zostali wypuszczeni, co zostało wynegocjowane przez polskie służby dyplomatyczne. Po wyjściu z aresztu obaj mężczyźni spędzili noc w Ambasadzie RP w Mińsku.

Wybrane dla Ciebie
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami