Przyłapali dziewięć osób. Takie zdjęcie może słono kosztować

Strażnicy graniczni z bieszczadzkich placówek w Wojtkowej i Czarnej Górnej złapali na gorącym uczynku dziewięciu turystów. Nielegalnie weszli na pas drogi granicznej i chcieli sobie zrobić zdjęcie na granicy państwa. "Selfie ze znakiem granicznym to proszenie się o mandat" - przypominają służby.

"Selfie ze znakiem granicznym to proszenie się o mandat" - donosi straż graniczna"Selfie ze znakiem granicznym to proszenie się o mandat" - donosi Straż Graniczna
Źródło zdjęć: © strazgraniczna.pl
Mateusz Domański

W trakcie długiego weekendu majowego funkcjonariusze straży granicznej z Wojtkowej odnotowali pięć przypadków nielegalnego wejścia na pas drogi granicznej. Sprawcami wykroczeń było siedmiu obywateli Polski i jeden obywatel Norwegii.

Wszyscy ulegli pokusie zrobienia sobie zdjęcia ze słupem granicznym. Pięciu z nich zostało ukaranych mandatem karnym, pozostałą trójkę pouczono - czytamy na stronie internetowej Straży Granicznej.

Jak informują służby, wobec wyjątkowej sytuacji na wschodniej granicy państwa trzeba się wystrzegać takich zachowań. I można za nie naprawdę słono zapłacić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Burze dały o sobie znać w części Polski. Majówka z gradem na nagraniach

Podobne zdarzenie miało miejsce na odcinku granicy ochranianym przez funkcjonariuszy SG z placówki w Czarnej Górnej. Tam na pas drogi granicznej weszła polska turystka. Ona również chciała zobaczyć, jak wygląda polska granica. Za popełnione wykroczenie otrzymała mandat karny.

Należy pamiętać, że wchodząc na pas drogi granicznej, zostanie się skontrolowanym przez straż graniczną. Turystom odwiedzającym Bieszczady i tereny położone przy granicy państwa przypominamy zatem o przepisach porządkowych - podają funkcjonariusze.

Zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Kara? Nawet 500 zł

Zdjęcie na granicy może słono kosztować. Służby są uprawnione do wystawiania mandatów do 500 złotych.

Na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej. Złamanie go jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny do 500 zł. Natomiast podejście do ukraińskiego znaku jest już nielegalnym przekroczeniem granicy, które ze względu na charakter zdarzenia jest wykroczeniem lub przestępstwem - przypomina Straż Graniczna.
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało