"Psia grypa" w polskiej policji. Wielu funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich

32

Policjanci są wściekli na związki zawodowe, które zawarły porozumienie z rządem. Jak podkreśla "Gazeta Wyborcza", na zwolnieniach w Warszawie jest ponad 70 osób. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

"Psia grypa" w polskiej policji. Wielu funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich
Policja (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Mundurowi zdecydowali się na protesty za pomocą "psiej grypy". Przypomnimy, że kilka dni temu NSZZ Policjantów zgodził się na propozycje MSWiA. Resort zaproponował funkcjonariuszom m.in. podwyżkę o ponad 500 zł. Nie wszystkim podoba się jednak taki przebieg negocjacji.

Związki zawodowe mają reprezentować funkcjonariuszy, a nie własne interesy. To, co nazywają porozumieniem, jest nie do zaakceptowania - powiedział "Wyborczej" funkcjonariusz z Warszawy zaangażowany w oddolny protest mundurowych.

W proteście chodzi głównie o pieniądze. Policjanci uważają, że przy obecnej inflacji, podwyższa o 500 zł jest kroplą w morzu potrzeb.

Rząd nie zrealizował postanowień z 2018 roku, między innymi podwyżek, które należały nam się już w tym roku. W zaakceptowanych propozycjach brakuje też jasnych wyliczeń dodatku progresywnego, który obiecywano nam trzy lata temu - dodaje rozmówca.

Zwolnienia lekarskie zamiast strajków

Policjanci, jako służba mundurowa, nie mogą legalnie strajkować, dlatego ponad 70 funkcjonariuszy zdecydowało się pójść na zwolenianie lekarskie.

Problem "psiej grypy" nie dotyczy tylko samej Warszawy. W ubiegłym tygodniu najwięcej mundurowych nie przyszło do pracy w komendach w Katowicach, Krakowie i Łodzi. Niewiele lepiej pod tym względem jest w Krakowie.

Sytuacja wydaje się być poważna. W poniedziałek w komendzie miejskiej w Łodzi nie przyszedł nikt z tzw. "patrolówki", a w Skierniewicach nie było połowy policjantów z prewencji.

Zobacz także: Stanowcza reakcja na wpis szefa "Wiadomości". Posłanka użyła dobitnego porównania
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić