Putin w USA po 10 latach. Spotkanie z Trumpem bez przełomu

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin określili swoje piątkowe rozmowy na Alasce mianem "konstruktywnych", jednak po ich nagłym zakończeniu nie ogłoszono żadnych konkretnych uzgodnień.

US President Trump, Russian President Putin meet in AlaskaUS President Trump, Russian President Putin meet in Alaska
Źródło zdjęć: © PAP | GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL
Anna Kurek

Trump podkreślił, że osiągnięto porozumienie w wielu kwestiach, choć kilka istotnych spraw pozostało otwartych.

Była to pierwsza od dekady wizyta Putina w Stanach Zjednoczonych i jednocześnie jego pierwsze spotkanie z amerykańskim przywódcą od momentu rozpoczęcia przez Rosję w 2022 roku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Trump jeszcze przed szczytem zapowiadał, że jego celem jest doprowadzenie do zawieszenia broni, a w przypadku niepowodzenia groził Moskwie poważnymi konsekwencjami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczyt na Alasce. "Putinowi zaczyna palić się grunt pod nogami"

Rozmowy trwały około dwóch i pół godziny w bazie wojskowej w Anchorage. Po ich zakończeniu obaj przywódcy wygłosili krótkie oświadczenia bez możliwości zadawania pytań przez dziennikarzy. Nie ogłoszono zawieszenia broni, a Trump przyznał, że nie osiągnięto porozumienia, zaznaczając jednocześnie, że poczyniono duże postępy i że prawdopodobnie ponownie spotka się z Putinem w niedługim czasie.

Jako pierwszy na konferencji wystąpił Putin. – Mam nadzieję, że nasze uzgodnienia staną się drogą do pokoju – powiedział rosyjski przywódca. Wyraził również przekonanie, że porozumienie z Trumpem nie tylko przyczyni się do rozwiązania "kwestii ukraińskiej", ale także do odbudowy relacji gospodarczych z USA. Dodał przy tym, że "Ukraina i Europa nie powinny" sabotować rozmów. Putin przyznał, że zgadza się z Trumpem w kwestii konieczności zapewnienia Ukrainie bezpieczeństwa, lecz powtórzył, iż należy zająć się najpierw "pierwotnymi przyczynami konfliktu".

Trump z kolei stwierdził, że istniało "wiele, wiele punktów", w których obaj się zgadzali, jednak kilka poważnych problemów pozostaje nadal nierozwiązanych, mimo że osiągnięto w nich pewne postępy. – Nie możemy mówić o porozumieniu, dopóki wszystko nie zostanie uzgodnione – zaznaczył. Zapowiedział również, że skontaktuje się z NATO i innymi sojusznikami, a przede wszystkim zadzwoni do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, by zdać mu relację ze spotkania. – To ostatecznie Ukraina musi wyrazić zgodę – dodał.

W późniejszym wywiadzie dla Fox News Trump nie chciał ujawnić, jakie kwestie pozostały sporne. Przyznał natomiast, że dzięki rozmowom z Putinem nie rozważa obecnie nakładania nowych sankcji na Rosję, przynajmniej przez najbliższe 2–3 tygodnie. Dodał również, że kolejne spotkanie powinno odbyć się z udziałem Zełenskiego i że od decyzji ukraińskiego prezydenta zależy jego powodzenie.

Ekspertka German Marshall Fund w Waszyngtonie, Kristine Berzina, oceniła w rozmowie z PAP, że szczyt na Alasce był zwycięstwem Putina. Jej zdaniem rosyjski przywódca podczas konferencji nic nie zaoferował, a "otrzymał wszystko" – w tym symboliczne powitanie na czerwonym dywanie i możliwość wystąpienia jako pierwszy na podium. Według Berziny Trump liczył, że okazywanie sympatii pozwoli mu uzyskać więcej, w tym rolę głównego mediatora kończącego wojnę, jednak Putin nie spełnił tych oczekiwań. – Nie mamy dziś żadnego zawieszenia broni ani konkretnego porozumienia, więc Ukraina wciąż znajduje się w trudnej sytuacji – zaznaczyła.

"Wall Street Journal" podkreślił, że spotkanie na Alasce stało się dla Putina okazją do zdjęć i sygnałem zakończenia izolacji od Zachodu, choć sam rosyjski prezydent nie zgodził się nawet na tymczasowy rozejm. Prasa zwróciła uwagę, że nie doszło też do zawarcia porozumienia ponad głowami Kijowa i europejskich partnerów.

"Times", powołując się na rosyjskie media, przytoczył opinię ambasadora Rosji w Waszyngtonie Aleksandra Darczijewa, który ocenił, że spotkanie "nie przyniosło żadnych poważnych przełomów".

Komentatorzy podkreślają, że Putin został przyjęty przez Trumpa z honorami. Prezydent USA czekał na niego na płycie lotniska, witając go oklaskami i zapraszając do prezydenckiej limuzyny zwanej "bestią". Podczas konferencji prasowej to Putin przemawiał jako pierwszy i mówił przez ponad osiem minut, natomiast Trump zakończył spotkanie niespodziewanie po zaledwie trzech i pół minuty swojego wystąpienia.

Obaj przywódcy opuścili Alaskę po pięciu godzinach, mimo że rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiadał wcześniej, iż rozmowy mogą potrwać nawet 6–7 godzin. Spotkanie odbyło się w bardzo wąskim gronie – po stronie amerykańskiej uczestniczyli sekretarz stanu Mark Rubio i specjalny wysłannik Steve Witkoff, a po stronie rosyjskiej minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow i doradca Putina Jurij Uszakow. Planowany szerszy format rozmów z udziałem ministrów finansów i obrony obu krajów, połączony z lunchem, ostatecznie się nie odbył.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2