"Rasistowski incydent" w Pałacu Buckingham. Dama dworu rezygnuje z funkcji

Skandal w Pałacu Buckingham. Matka chrzestna księcia Williama i bliska przyjaciółka zmarłej królowej Elżbiety II zrezygnowała ze swojej roli damy dworu. Wszystko z powodu jej "niedopuszczalnych" komentarzy w stosunku do ciemnoskórej działaczki wspierającej ofiary przemocy domowej.

KPrzyjęcie w Pałacu Buckingham mające na celu podniesienie świadomości na temat przemocy wobec kobiet.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Kin Cheung

We wtorek w Pałacu Buckingham odbyło się spotkanie zorganizowane przez żonę króla Karola II Kamilę mające na celu podniesienie świadomości na temat przemocy wobec kobiet. Jedną z zaproszonych na przyjęcie była Ngozi Fulani - założycielka organizacji charytatywnej wspierającej ofiary przemocy domowej i seksualnej.

Nie było to przyjemnie spotkanie dla Ngozi Fulani. Ciemnoskóra działaczka została niegrzecznie potraktowana przez jedną z dam zatrudnionych u rodziny królewskiej. Jak się później okazało chodzi o bliską przyjaciółkę zmarłej królowej Elżbiety II i matkę chrzestną księcia Williama.

Mam mieszane uczucia po wizycie w Pałacu Buckingham. 10 minut po przybyciu na miejsce, członek personelu królewskiego, lady SH, podeszła do mnie, poruszyła moimi włosami, by zobaczyć plakietkę - napisała na Twitterze Ngozi Fulani.

Między kobietami wywiązała się dyskusja. Fulani opublikowała jej treść w mediach społecznościowych. Z treści wynika, że dama dworu kilkakrotnie pytała ją skąd pochodzi.

- Ale skąd naprawdę pochodzisz? Skąd pochodzą twoi ludzie? - pytała uporczywie dama dworu. - Moi ludzie? Nie rozumiem. Jestem Brytyjką, moi rodzice przyjechali do Wielkiej Brytanii w latach '50 - odpowiadała Ngozi Fulani. - Oh, wiedziałam, że w końcu dotrzemy do sedna. Jesteś z Karaibów - stwierdziła dama dworu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ostatnie spotkanie Diany przed śmiercią. Wspomnienie księżnej przed 60. rocznicą urodzin

Natychmiastowa reakcja Pałacu

Jak się okazało rozmówczynią działaczki społecznej była zatrudniona w rodzinie królewskiej 83-letnia Susan Hussey. Jak podają brytyjskie media to przyjaciółka zmarłej niedawno królowej Elżbiety II i matka chrzestna księcia Williama. Po śmierci królowej Susan Hussey pomagała królowi Karolowi II przy oficjalnych spotkaniach.

"Rasistowski incydent" o którym rozpisują się dzisiaj wszystkie brytyjskie media wywołał natychmiastową reakcję Pałacu Buckingham. Jak przekazano w oświadczeniu, zachowanie Susan Hussey było "niedopuszczalne i godne ubolewania". Pracownica Pałacu złożyła rezygnację z pełnionego stanowiska ze skutkiem natychmiastowym. Przekazano także "głębokie przeprosiny za wyrządzoną krzywdę".

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 24.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"