"Rekordowo długi" stół Putina. Tyle może kosztować

Po rozmowach Putina z europejskimi przywódcami uwagę internautów przykuł ogromny 6-metrowy stół, przy którym zasiadali politycy. Włoska gazeta "Corriere della Sera" dotarła do jego producenta. Okazuje się że mebel wyprodukowano 25 lat temu. Teraz cenę szacuje się na 100 tysięcy euro!

"Rekordowo długi" stół Putina. Tyle może kosztować
6-metrowy stół Putina (PAP/EPA, )

W związku z napiętą sytuacją na linii Ukraina-Rosja, w ostatnich dniach Moskwę odwiedziło wielu światowych przywódców. Z Władimirem Putinem spotkali się m.in. prezydent Francji Emmanuel Macron czy kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

"Rekordowo długi stół" Putina

W trakcie spotkań doszło do drobnych trudności organizacyjnych. Putin utrzymuje ekstremalne środki ochrony przed koronawirusem, dlatego zasiadał do rozmów tylko z tymi szefami państw i rządów, którzy zgodzili się na wykonanie rosyjskiego testu PCR. Scholz i Macron nie wyrazili zgody na badanie.

Rozmowy toczyły się przy, jak to określiła francuska prasa, "rekordowo długim stole" negocjacyjnym. Mebel ten ma 6 metry długości. Jak obwieszcza "Sueddeutsche Zeitung", stół Putina "już stał się symbolem obecnego kryzysu, wraz z czołgami przy granicy z Ukrainą". Internauci w sieci drwią z długości mebla.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Stół Putina powstał ćwierć wieku temu

Dziennikarze włoskiej gazety "Corriere della Sera" dotarli do producenta, który stworzył nietypowy stół. Okazuje się, że powstał on jeszcze w latach 90. Wyprodukowanie takiego mebla dla rosyjskiego klienta nie było niczym zaskakującym dla autora, który na co dzień współpracuje z zamożnymi osobami z całego świata.

Jak tłumaczy twórca Renato Pologna, od razu poznał na zdjęciach z Moskwy swoje dzieło. - Jestem z niego dumny, jak z innych mebli. Zawsze wzruszam się, kiedy widzę, że są tłem jakichś ważnych wydarzeń. Mam nadzieję, że ten przyniesie szczęście w sprawie konfliktu i nie wybuchnie wojna - opowiada Pologna w rozmowie z gazetą.

Stół kosztowałby około 100 tysięcy euro!

Twórca opisał również wygląd mebla. - Sześć metrów długości, dwa sześćdziesiąt szerokości. Drewno. Blat wykonałem z jednej części, bardzo ciężko go przenieść, manewrować nim. Jest lakierowany na biało, a złote dekoracje w formie liści są ręcznej roboty - opowiadał

Producent dodał, że to niejedyny mebel, jaki zrealizował w latach 1995-1997 na specjalne zamówienie Kremla. Wspomina, że wówczas za 6-metrowy stół Kreml zapłacił kilka miliardów lirów. Jak wycenił Pologna, teraz na wyprodukowaniu takiego mebla można zarobić około 100 tysięcy euro.

Jak tłumaczy producent, to akurat jego zakład został wybrany w latach 90. przez Kreml, bo kilka lat wcześniej urządzał apartament w konsulacie rosyjskim w Mediolanie. Jego prace spodobały się Rosjanom. Wówczas prezydentem Rosji był Boris Jelcyn.

Zobacz także: Europa nie odpuści Rosji? Miller: Putin musi to poważnie analizować
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić