Rolnicy poszli pod dom Hołowni. Ogromny skandal

W środę 20 marca w całej Polsce odbywają się protesty rolników. Podlascy przedstawiciele tej grupy dali upust swoim emocjom, manifestując swoje niezadowolenie przed posesją należącą do Szymona Hołowni. Polityk skomentował incydent.

Szymon Hołownia komentuje incydent pod należącą do niego posesjąSzymon Hołownia komentuje incydent pod należącą do niego posesją
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter | Piotr Nowak
Anna Wajs-Wiejacka

W środę rolnicy po raz kolejny wyszli na ulice. Protestują przeciw napływowi produktów rolnych spoza krajów Unii Europejskiej oraz zapisom Zielonego Ładu. Demonstracje odbywały się w całym kraju, w tym m.in. w gm. Sidra w województwie podlaskim, gdzie szczególnie mocno oberwało się Szymonowi Hołowni.

Przed ogrodzeniem posesji marszałka Hołowni protestujący wysypali obornik i rozrzucili opony do ciągników. Na tym nie poprzestali. Na płocie okalającym posesję zawisły transparenty z napisami: "Zdrajca polskiej wsi" i "Rolnicy dziękują za gazowanie i pałowanie w Warszawie".

Do sieci trafiły zdjęcia sprzed posesji należącej do lidera Polski 2050, na których widać dużą ilość rozrzuconego obornika. Policja stara się ustalić sprawców. Jak informuje portal "Fakt", postępowanie prowadzone jest "w związku z przepisami dotyczącymi bezprawnych ogłoszeń, zanieczyszczenia miejsca publicznej i zanieczyszczenia drogi publicznej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 20.03, godzina 11:50

Do incydentu odniósł się też sam zainteresowany. W rozmowie z dziennikarzami na sejmowych korytarzach Szymon Hołownia podkreślił, że nie chce mu się wierzyć, że za incydent odpowiedzialni są rolnicy.

Przypuszczam, że mogli to być chuligani podający się za rolników — cytuje jego słowa portal TVN24.

Szymon Hołownia gotowy do rozmowy

Szymon Hołownia potwierdził, że formalnie posesja należy do niego, ale mieszkają tam jego rodzice. Marszałek Sejmu stwierdził, że to miejsce miało być dla nich azylem, ale obawia się, że po tym wydarzeniu, już nie będą tam czuli się bezpiecznie.

Rozumiem, że przyjdzie ktoś i powie, że rolnicy również nie czują się dziś bezpiecznie. Oskarżcie o to mnie, ale nie oskarżajcie o to moich rodziców, bo oni nie mają z tym nic wspólnego — podkreślił Hołownia.

Polityk zapewnił, że jest gotów w każdej chwili rozmawiać z rolnikami i ponownie przyjąć ich w swoim gabinecie.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle