Rosja wysyła ukraińskich cywilów na front. Brutalna strategia Kremla
Działania rosyjskich wojsk na okupowanych terenach Ukrainy nabierają brutalnego charakteru. Wojsko wykorzystuje mieszkańców jako "jednorazowych żołnierzy" do wykrywania pozycji obronnych Ukraińców.
Najważniejsze informacje
- Rosja rekrutuje Ukraińców z tymczasowo okupowanych terenów do swojej armii.
- Osoby te są używane do wykrywania pozycji sił ukraińskich.
- Przymusowa paszportyzacja utrudnia życie na okupowanych terenach.
Jak informuje Stepan Barna, dowódca jednostki "Barni" 10. Brygady Górskiej "Edelweiss", Rosja stosuje brutalną strategię wykorzystującą mieszkańców okupowanych terenów Ukrainy. Rosjanie rekrutują Ukraińców jako "jednorazowych żołnierzy", aby odkryć pozycje obronne Ukraińców.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Według Barny wyjątkowo ciężko jest w rejonach dużych miast, gdzie Rosja stara się osiągnąć polityczne cele poprzez militarne sukcesy. Rosyjska taktyka powoduje dodatkowe trudności dla sił ukraińskich, które muszą bronić strategicznych lokalizacji.
Jak podkreśla portal unian.ua, deportacja Ukraińców, którzy nie przyjmą rosyjskich paszportów, to kolejna metoda presji ze strony Rosji.
Przymusowa paszportyzacja jest praktykowana od lat w Rosji, a jej skutki są szczególnie dotkliwe - bez rosyjskich dokumentów mieszkańcy nie mogą korzystać z podstawowych usług, takich jak ochrona zdrowia czy transport.
Wpływ na życie codzienne
Brak rosyjskiego paszportu to nie tylko brak dostępu do medycyny czy transportu, ale także problemy z rejestracją nieruchomości i zdobyciem prawa jazdy. Ten system tworzy liczne przeszkody w codziennym funkcjonowaniu, zmuszając wielu do poddania się presji i przyjęcia narzuconego obywatelstwa.
Ta taktyka Kremla zwiększa napięcia na terenach okupowanych, pogłębiając kryzys humanitarny i zmuszając wielu Ukraińców do podejmowania trudnych decyzji dotyczących ich przyszłości i tożsamości narodowej.