Rosjanie stracili sprzęt za pół miliona dolarów. To pierwszy taki przypadek

Rosjanie stracili wart ponad pół miliona dolarów pojazd opancerzony. Perełka rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego MRAP "Spartak" przed kilkoma dniami został zniszczony przez ukraińskiego drona w obwodzie charkowskim. Jest to jedna z najnowszych sprzętowych strat wojennych Rosji w Ukrainie i pierwszy przypadek zniszczenia "Spartaka".

Rosjanie stracili maszynę wartą pół miliona dolarów, to wóz "Spartak"Rosjanie stracili maszynę wartą pół miliona dolarów, to wóz bojowy "Spartak"
Źródło zdjęć: © Telegram
Kamil Różycki

Od ponad dwóch i pół roku w mediach pojawiają się informacje o kolejnych rosyjskich pojazdach wojskowych zniszczonych przez Ukraińców. Jak się bowiem okazało, poza logistycznym nieprzygotowaniem Rosji do konfliktu, wojna w Ukrainie pokazała także wiele wad wykorzystywanego przez nią sprzętu.

Spora w tym zasługa nagłego wzrostu znaczenia bezzałogowych dronów, których wykorzystywanie dopiero w Ukrainie stało się aż tak powszechne. Na efekty nie trzeba było długo czekać, ponieważ zauważalne jest, że Rosjanie nie byli przygotowani na tak szybkie i niespodziewane ataki z nieba.

W konsekwencji niemal od początku wojny docierają do nas informacje o kolejnych cennych maszynach zniszczonych przez Ukraińców. Jak się bowiem okazało, zdecydowanie lepsze niż klasyczne drony wojskowe do tego celu są przerobione i tanie w produkcji maszyny komercyjne, które w ostatnich miesiącach zbierają ogromne żniwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dojdzie do eskalacji po zamachu na Trumpa. "Może dojść do przemocy"

Wart ponad pół miliona rosyjski pojazd zniszczony w Ukrainie

Szczególnie bolesna dla Rosjan może być ostatnia starta wojenna w postaci najnowocześniejszego pojazdu opancerzonego MRAP "Spartak". Zaprezentowana po raz pierwszy w 2019 roku maszyna już kilkukrotnie pojawiała się na ukraińskim froncie, jednak to pierwszy raz kiedy udało się nagrać jej zniszczenie.

Przygotowany z myślą o gwardii narodowej pojazd, jest jedną z perełek przemysłu zbrojeniowego Rosji. Oferuje on bowiem kilka różnych modyfikacji, jak transport ludzi z możliwością wsparcia ogniowego czy wersja cargo stworzona do przewożenia cięższej amunicji i dział.

To, co jednak najważniejsze, to koszt tego typu maszyny. Ten szacowany jest przez ekspertów na sumę ponad pół miliona dolarów. Zniszczony MRAP "Spartak" dołącza zatem do listy najcenniejszych celów wyeliminowanych z walki przez Ukraińców. Wśród nich do tej pory znalazł się równie nowoczesny czołg T-90M (wart ok. 4,5 mln dolarów) czy mający przetrwać wojnę atomową pojazd Ładoga (ok. 2 mln dolarów).

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2