Rosjanie ustawili tajemniczą budowlę w lesie. Ma im pomóc w walce z Ukrainą

Rosjanie po raz kolejny zaskakują na linii frontu. Tym razem prawdziwym hitem w internecie stają się nagrania pokazujące, jak na swoich ziemiankach stawiają daszki z prawosławnym krzyżem. Po co? Skutkiem pojawienia się tych nietypowych budowli ma być zwiększenie bezpieczeństwa w walce z dronami.

Rosjanie walczą z Ukraińcami stawiając na prawosławne krzyżeRosjanie walczą z Ukraińcami stawiając na prawosławne krzyże
Źródło zdjęć: © Twitter | technicznybdg
Kamil Różycki

Już ponad dwa i pół roku minęło od eskalacji konfliktu między Rosją a Ukrainą. W tym czasie współczesne pole walki wielokrotnie pokazywało, jak szybko zmienia się obecny sposób prowadzenia działań zbrojnych. Szczególnie duża zmiana z wiadomych względów miała miejsce w zakresie technologii.

Kluczowe w tej wojnie okazało się wykorzystanie dronów, które, choć do tej pory pojawiały się w innych konfliktach, to nigdy nie cieszyły się tak wysoką popularnością. Spora w tym zasługa pewnej zmiany, która nastąpiła na początku wojny w Ukrainie, kiedy to duże i drogie drony wojskowe zamieniono na niewielkie przerobione maszyny komercyjne.

To właśnie ze względu na niewielki koszt stały się one prawdziwym utrapieniem rosyjskiej piechoty. Niemal co chwila w internecie pojawiają się filmy pokazujące ich skuteczne ataki, będące często pokazem ogromnego doświadczenia sterujących nimi Ukraińców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brawurowy atak pilota MiG-29. Moment uderzenia w Rosjan z francuskich rakiet

Rosjanie znaleźli zaskakujący sposób na walkę z dronami

Nic więc dziwnego, że wielu Rosjan w obawie przed starciem z ukraińskimi dronami szuka pomysłu na ich zatrzymanie. Wśród nich znalazło się, chociażby rzucanie kamieniami, próby strącenia go kijem czy wykorzystanie do walki "siły wyższej".

Jak się okazuje, jednym z najnowszych sposobów obrony przed dronami jest wykorzystywanie prawosławnych symboli. Te stawiane na ziemiankach w postaci niewielkich daszków z symbolem krzyża, najprawdopodobniej mają zatrzymywać ataki Ukraińców ze względu na to podobieństwo z obiektami sakralnymi.

Nagranie z "ozdabiania" ziemianek tego typu konstrukcjami już teraz staje się w internecie prawdziwym hitem. Wiele osób w pojawieniu się tych krzyży, doszukuje się także spełnienia ostatniego apelu patriarchy Cyryla, który mówił, że na froncie jest zbyt mało duchownych.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2