Rosjanie wysyłają na front kolejną nację. Giną masowo

Co najmniej 400 obywatelu Kirgistanu trafiło na wojnę z Ukrainą. Walczą oni po stronie armii Putina. Z informacji ukraińskich mediów wynika, że zginęła już duża część najemników. Poza nimi na froncie walczą też pochodzący z Uzbekistanu, Tadżykistanu, a nawet przyjezdni z Afryki.

Armia Putina wysyła na front wiele nacji.Armia Putina wysyła na front wiele nacji.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
Mateusz Kaluga

W inwazji na Ukrainę zginęło już co najmniej 143 obywateli Kirgistanu, którzy postanowili walczyć po stronie Rosji - informuje ukraiński serwis "Obozrevatel".

Wiadomo, że te statystyki są niekompletne i oparte na danych uzyskanych przez ukraińską służbę wywiadowczą.

Zima w największym polskim parku rozrywki. Miejsce zmieni się nie do poznania

Wiadomo, że od 2023 r. podpisano 135 kontraktów z obywatelami Kirgistanu, a w 2024 r. liczba ta wzrosła do 326. W 2025 r. zrekrutowano już co najmniej 400 Kirgizów. Kraj liczy ok. 7 mln ludzi.

Rosja poszukuje taniej siły roboczej dla swoich jednostek szturmowych, a brak przeciwdziałania ze strony władz Centralnej Azji umożliwia dalszą rekrutację. Ustalono, że zagraniczni najemnicy kierowani są głównie do jednostek piechoty szturmowej, a ich szkolenie zajmuje zazwyczaj tylko dwa tygodnie - podaje "Obozrevatel".

Rosja korzysta z najemników z Azji Środkowej. W tym przewodzić ma Uzbekistan. Do armii Putina zgłosiło się co najmniej 2715 osób. Niektórzy zgłaszają się po obietnicy dużego zarobku, ale część ma być zmuszana np. po dokonaniu przestępstwa. Poza obywatelami Uzbekistanu i Kirgistanu, miało też walczyć co najmniej 930 Tadżyków i 529 Kazachów.

Oczywiście jedną z największych grup stanowią obywatele Korei Północnej. Działali w obwodzie kurskim na podstawie umowy z krajem Kim Dzong Una. Z informacji ukraińskich mediów wynika, że Putin na front wysyła również obywateli Afryki, którzy szukali pracy w Rosji.

Wybrane dla Ciebie
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2