Rosyjska propaganda o Polsce. Mówią o rozmieszczeniu wojsk
Ukraińskie Centrum Zwalczania Dezinformacji ostrzega, że rosyjska propaganda rozpoczęła nową kampanię dezinformacyjną. Kreml próbuje przedstawić ćwiczenia NATO jako atak na Rosję. Propagandyści w swych wypowiedziach nie omijają Polski.
Według Ukraińskiego Centrum Zwalczania Dezinformacji, rosyjscy propagandyści rozpoczęli nową kampanię dezinformacyjną na temat rzekomych przygotowań NATO do działań militarnych przeciwko Rosji.
Media na Kremlu, powołując się na informacje rosyjskiego wywiadu, piszą o "rozmieszczeniu wojsk francuskich w Polsce" oraz o "zwiększeniu obecności wojskowej NATO w Rumunii i państwach bałtyckich" - pisze ukraiński portal "TSN".
Nietypowa atrakcja. Turyści przychodzą, żeby zobaczyć, gdzie kończy się NATO
Kreml próbuje przedstawić normalne działania NATO jako przygotowania do wojny, aby usprawiedliwić własną agresję - uważa Centrum Zwalczania Dezinformacji.
Analitycy uważają, że celem ataków informacyjnych jest zastraszenie ludności, podważenie zaufania do NATO i stworzenie informacyjnej osłony dla ewentualnych prowokacji rosyjskich, w szczególności na kierunkach polsko-ukraińskim, rumuńsko-mołdawskim czy bałtyckim - dodaje "TSN".
NATO uruchomiło na Łotwie szeroko zakrojone testy technologii bezzałogowych i sztucznej inteligencji w ramach eksperymentu badawczo-rozwojowego DiBaX. Manewry prowadzone są w bazie wojskowej w Łotwie.
Przeloty dronów zaplanowano nad terytorium Łotwy oraz w rejonie pogranicza z Estonią. Ćwiczenia potrwają do 7 listopada.