Rosjanie zatrzymali "terrorystę". Miał wykonywać polecenia pułku Azow

Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji pochwaliła się zatrzymaniem "terrorysty", który planował zamachy na lotnisku Chrabrowo w Kaliningradzie. Mężczyzna miał rzekomo działać na zlecenie pułku Azow, który często jest obwiniany przez Rosję za ataki na terenie kraju.

Rosjanie zatrzymali "terrorystę". Miał wykonywać polecenia pułku Azow
Rosyjska propaganda chwali się zatrzymaniem "terrorysty" (Twitter)

"Terrorystą" okazał się mieszkaniec Kaliningradu. Jak przekazują propagandowe rosyjskie media, mężczyzna działał pod kierownictwem organizacji terrorystycznej Azow i planował przeprowadzać zamachy terrorystyczne w obiektach Floty Bałtyckiej i na lotnisku Chrabrowo.

Zatrzymali "terrorystę"

Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej pochwaliła się, że "udaremniła możliwe ataki terrorystyczne na terenach obiektów infrastruktury krytycznej i wojskowej na terenie obwodu kaliningradzkiego".

W wyniku działań podjętych w Kaliningradzie zidentyfikowano i zatrzymano miejscowego mieszkańca, obywatela Federacji Rosyjskiej, urodzonego w 1967 roku – czytamy w oświadczeniu.

Rosja oskarża Azow

W kryjówce mężczyzny funkcjonariusze wywiadu znaleźli prowizoryczny ładunek wybuchowy z 5 kg trotylu. Propagandowa agencja TASS podkreśla, że Azow - to zakazana na terenie Rosji organizacja terrorystyczna.

Rosyjskie władze wielokrotnie oskarżają pułk o organizację "zamachów terrorystycznych" na terenie kraju, choć sam batalion odcina się od tych informacji. Ostatnio FSB informowało, że za zamachem na córkę "ideologa Kremla" Alieksandra Dugina stoi "była żołnierka Azowu" Natalia Wowk. Batalion poinformował, że nigdy nie była ona członkinią pułku.

Nagroda za dowódców pułku Azow

W środę rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło nagrodę w wysokości miliona rubli za jakąkolwiek pomoc w zatrzymaniu poszukiwanych dowódców pułku "oskarżonego o torturowanie i zabijanie członków rosyjskiego wojska".

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Zobacz także: "Koszmarne fajerwerki" nad Ukrainą. Nagrał moment ataku Rosjan zakazaną bronią
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić