aktualizacja 

Naliczyli 12 ofiar. Rosjanin wściekły. "Mówiłem tym kretynom..."

Kolejna przechwycona rozmowa Rosjan dotyczyła ataków ukraińskiego wojska na punkty dowodzenie i magazyny amunicji. Anonimowy rosyjski żołnierz twierdzi, że wcześniej uprzedzał dowództwo o możliwych zagrożeniach. – Powiedziałem tym kretynom, żeby tak nie kopali, to pier*****a bzdura – mówił wściekły.

Naliczyli 12 ofiar. Rosjanin wściekły. "Mówiłem tym kretynom..."
Rosyjski żołnierz opisuje ukraiński atak na punkt dowodzenia (zdj. poglądowe) (Twitter)

– Myślę, że już wszystko wiesz o tym, co zdarzyło się w Chersoniu? – zapytał rosyjski żołnierz rozmówcę, prawdopodobnie kolegę po fachu z innej jednostki. Zapytany zaprzeczył, co zostało przyjęte z niedowierzaniem. – Nie powiedzieli wam? – zdziwił się Rosjanin. Odruchową reakcją jego rozmówcy była prośba o wyjaśnienie.

Oni [Ukraińcy] uderzyli w nasz główny punkt dowodzenia. Uderzyli kur***** celnie. Mamy 12 dwusetek [ofiar]. To jest jakby... najważniejszy kur** punkt dowodzenia na tym kierunku – mówił żołnierz.

Można się domyślić, że Rosjanin miał na myśli uderzenie w punkt dowodzenia rosyjskiej gwardii narodowej, które Ukraińcy przeprowadzili w niedzielę w nocy. Żołnierz początkowo nie chciał opowiadać przez telefon ze względów bezpieczeństwa. Nie wiadomo, czy zdradził coś ważnego dla ukraińskiego wywiadu, ponieważ służby bezpieczeństwa nie kryją, że wycięły fragment rozmowy.

Mówiłem tym kretynom, "nie kopcie w ten sposób, to jest kompletna pier****** bzdura"! Zrobili okopy w szachownicę i trochę gó*** pośrodku, między nimi. Powiedziałem im, że jak tylko pocisk trafił w jeden dół, wszystko spie****. Powiedzieli - "nie, szachownica, sąsiednie doły się nie zapalą". Powiedziałem im "wy ch***, jak tylko odłamki zaczną latać, to wszystko się zapali!". Powiedziałem, że potrzebują oddzielnych dołów, od-dziel-nych! Nie powinny być ze sobą połączone.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rosjanin szalał z wściekłości. "Mówiłem tym kretynom, że to bzdura"

Sfrustrowany Rosjanin relacjonował, że kiedy mówił to osobie decyzyjnej, usłyszał, że ma się nie wymądrzać. Stwierdził, że w takim razie nie będzie już nic mówił. Wrócił do tematu, kiedy niedługo później okazało się, że miał rację i "wszystko eksplodowało".

Zapytałem "i co teraz?". Powiedzieli "skąd wiedziałeś?!". A ja na to "wy poje**** w łeb idioci!" – mówił wściekły żołnierz.

Ukraińska armia poinformowała w niedzielę tuż przed północą o skutecznych atakach na pięć obiektów armii rosyjskiej w okolicach Chersonia. To cztery rosyjskie magazyny amunicji, ale również punkt dowodzenia Rosgwardii, czyli gwardii narodowej. Zginęło kilkunastu wysokich rangą rosyjskich żołnierzy i 60 jednostek sprzętu.

Autor: DSM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić