Rowerzystka była o krok od tragedii. Policja pokazała nagranie
Nagranie z udziałem rowerzystki posłużyło policjantom z Jarocina jako podręcznikowy przykład niewłaściwego zachowania na drodze. W opisywanym przypadku nie skończyło się tragedią, jednak nie zawsze ma się tyle szczęścia. Chodzi o to, co cyklistka zrobiła na przejściu dla pieszych.
Policja w Jarocinie opublikowała nagranie z incydentu, do którego doszło 18 lipca na ul. Wojska Polskiego. Widać na nim, jak rowerzystka, dotychczas jadąca rowerem po chodniku (wyznaczonej części dla rowerów), nagle zjeżdża na przejście dla pieszych, zderzając się z samochodem.
Publikujemy ku przestrodze, by pokazać, w jaki sposób nie należy przejeżdżać rowerem przez jezdnię. Po pierwsze, rowerzysta na pierwszeństwo przed samochodem dopiero wtedy gdy jest już na przejeździe rowerowym. Po drugie, zmieniając kierunek jazdy, rowerzysta ma obowiązek zasygnalizować chęć wykonania manewru poprzez wyciągnięcie ręki — czytamy na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzymamy dzieci pod kloszem? Lekarz mówi, czym może to grozić
Policja poinformowała, że w tym przypadku zdarzenie zakończyło się jedynie niewielkimi otarciami i bólem osoby kierującej rowerem, ponieważ kierowca samochodu, zbliżając się do wyniesionego przejścia dla pieszych, znacząco zwolnił.
Zaapelowano o zachowanie wzmożonej ostrożności podczas przejeżdżania przez jezdnię — należy upewnić się, czy będzie ono bezpieczne. Kobieta z nagrania z Jarocina została ukarana mandatem.
Rowerzystę, jak każdego innego uczestnika ruchu, obowiązuje znajomość przepisów oraz znaków drogowych. Stosując się do nich, zwiększy swoje bezpieczeństwo — podsumowano.
Rowerzystka wjechała na przejście. "Wina ewidentna"
Internauci uznali, że w opisywanym incydencie wina rzeczywiście leżała po stronie rowerzystki. Niektórzy dywagowali, że jej nieostrożność mogła wynikać z przyzwyczajenia, że piesi mają pierwszeństwo na przejściu i samochody muszą się zatrzymać.
"Nagły skręt bez sygnalizacji i od razu wjazd na jezdnię? Wina ewidentna", "Trzeba mieć ograniczone zaufanie do innych, nie bazować tylko na tym, że ktoś ma pierwszeństwo", "Przepisy nie mogą zastępować myślenia", "Będąc na ścieżce rowerowej, powinna sygnalizować chęć skrętu" - pisali.