Rozpylili gaz w drogerii i ukradli 30 tys. zł. Jednemu z nich grozi 10 lat więzienia
Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 16 do 22 lat, którzy w jednej z drogerii galerii handlowej rozpylając gaz dopuścili się kradzieży rozbójniczej. Sprawcy ukradli markowe perfumy warte blisko 30 tysięcy złotych. Wobec 22-letniego mężczyzny, na wniosek prokuratora, sąd zastosował 3-miesięczny areszt.
Wszystko działo się w środę 6 sierpnia, gdy do jednej z drogerii na terenie galerii handlowej w Piotrkowie Trybunalskim weszło 3 zamaskowanych mężczyzn. Dwóch z nich zaczęło pakować do torby i plecaka perfumy, natomiast trzeci z nich rozpylił gaz drażniący.
Kiedy jedna z pracownic ruszyła w ich kierunku, napastnik ponownie użył gazu, po czym cała trójka wybiegła z galerii wraz ze skradzionym towarem - czytamy na stronie policji.
Niesamowita wystawa. Zapach jest taki, że niektórzy podjadają eksponaty
Policjanci szybko wytypowali dwóch sprawców, po czym od razu pojechali na teren ogródków działkowych, podejrzewając, że amatorzy cudzego mienia mogą się tam ukrywać. Na miejscu zastali 22-latka, który jak twierdził, o niczym nie wie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy 22-latek również brał udział w przestępczym procederze. Po dokładnym sprawdzeniu domku letniskowego i pojazdu należącego do 22-latka okazało się, że mija się z prawdą. W pomieszczeniu policjanci odnaleźli ubrania, w których nastolatkowie dokonali kradzieży rozbójniczej. W pojeździe natomiast znajdowały się skradzione chwilę wcześniej perfumy.
Dodatkowo policjanci u mężczyzny znaleźli środki odurzające. 22-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już prokuratorski zarzut kradzieży rozbójniczej i posiadania środków odurzających. Grozi mu do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratora, sąd wobec mężczyzny zastosował 3-miesięczny areszt.
Policja złapała wszystkich mężczyzn
Policja zlokalizowała także innych nastolatków, którzy jak się okazało, ukrywali się w jednym z hoteli. We wtorek 19 sierpnia funkcjonariusze zatrzymali całą trójkę i przewieźli ich do jednostki policji.
16-latkowie wcześniej uciekli z Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych, w związku z czym zostali przewiezieni do Policyjnej Izby Dziecka w Łodzi, a za swój czyn odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich. Trzeci ze sprawców ma ukończone 17 lat i za popełnione przestępstwo odpowie jak osoba dorosła.