Ruszyły test na ludziach. Doniesienia z Korei Północnej

32

Korea Północna testuje ponoć własną szczepionkę na COVID-19 - mimo że, jak oficjalnie twierdzi, choroba tam nie dotarła. Kraj Kim Dzong Una miał opracować szczepionkę po cyberatakach, dzięki którym pozyskał formułę.

Ruszyły test na ludziach. Doniesienia z Korei Północnej

Do opracowania szczepionki wykorzystano dane, które wykradziono poprzez kradzież danych zagranicznych naukowców. Według północnokoreańskiego źródła partia rządząca utworzyła wyspecjalizowaną jednostkę o nazwie "Bureau 325". Jej członkowie mieli włamać się do danych wywiadowczych dotyczących COVID-19, w tym szczepionek. Tajne biuro ma podlegać siostrze Kim Dzong Una - Kim Jo Dzong.

Za stworzenie szczepionki mają odpowiadać naukowcy z Uniwersytetu Kim Ir Sunga. Badacze najprawdopodobniej zaczęli już testować swój preparat na pacjentach z objawami podobnymi do tych wywoływanych przez koronawirusa.

Pierwsza i druga faza testów szczepionki zostały już ponoć zakończone. Obecnie na dużą skalę mają być przeprowadzane testy III fazy - informuje "Daily Mail".

Nie wiadomo, jak miałby działać proces szczepień w Korei Północnej. Kim Dzong Un utrzymuje, że koronawirus nie dotarł do jego kraju.

Microsoft powiązał kraj z próbą kradzieży danych dotyczących szczepionek już w listopadzie ubiegłego roku. Większość celów hakerów znajduje się w Kanadzie, we Francji czy w Stanach Zjednoczonych.

Zobacz także: Koronawirus. Ruszyły w Polsce szczepienia preparatem Moderny
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić