Gang "El Chapo" ma rywali. Brutalni mordercy chcą przejąć kontrolę

15

W Meksyku trwają brutalne wojny gangów narkotykowych, których członkowie walczą o wpływy nad terytoriami. W spory jest uwikłany m.in. kartel Sinaloa, w przeszłości dowodzony przez słynnego El Chapo. Gwałtownie rośnie liczba morderstw.

Gang "El Chapo" ma rywali. Brutalni mordercy chcą przejąć kontrolę

W rywalizacji biorą udział takie kartele jak Sinaloa, Jalisco New Generation Cartel (CJNG) oraz Los Zetas. Ich głównym obiektem zainteresowań jest północny obszar Meksyku, czyli stan Zacatecas. To nieprzypadkowy wybór – przebiegają przez niego najważniejsze szlaki przemytu narkotyków do Stanów Zjednoczonych.

Meksyk – wojna gangów. Przestępcy konkurują o wpływy nad terytoriami

Przestępcy z kartelu CJNG dążą do zdobycia przychylności mieszkańców stanu Zacatecas. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym deklarują chęć uwolnienia ich od "terrorystów", jak określają członków wrogich gangów. Jednocześnie członkowie CJNG podkreślali na filmie, że Zacatecas to "ich terytorium".

Od niedawna na czele kartelu Jalisco New Generation Cartel stoi Nemesio Oseguera "El Mencho" Cervantes. 56-letni El Mencho jest byłym funkcjonariuszem policji, który zanim dołączył do CJNG, był sojusznikiem El Chapo.

Wojna gangów odbija się w statystykach dotyczących zgonów. Jak wynika z danych Narodowego Systemu Bezpieczeństwa Publicznego Zacatecas, od stycznia do września 2020 roku nastąpił wzrost liczby morderstwo w wyniku rywalizacji karteli – i to aż o 66 procent.

Zobacz także: Zobacz też: Nagranie z porwania syna barona narkotykowego "El Chapo" Guzmana
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić